Data: 2002-07-20 12:10:05
Temat: Re: Farbowanie włosów - koniecznie u fryzjera?
Od: Katarzyna Kulpa <k...@k...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sat, 20 Jul 2002 13:56:06 +0200, MOLNARka <g...@h...pl> wrote:
: Użytkownik "Katarzyna Kulpa" <k...@k...net> napisał
:
: > a kolory, ktore robisz sa ciemniejsze czy jasniejsze od twojego
: naturalnego?
: > i naprawde robisz to calkiem sama, tzn. nikt ci nie pomaga np. nakladac z
: > tylu?
:
: Kolory są i ciemniejsze i jaśniejsze ;-)))
:
: Ja mam naturalny kolor ... taki zwykły, mysi, szary ciemno-blond ;-(
to tak jak ja i chyba 95% osobnikow :)
: Od lat jestem jasna blondynką (farbowaną) :-))))
: I nakładam bardzo jasny (prawie platynowy) blond + jasny (złoty) blond +
: ciemny ciepły brąz.
:
: Tak ... robię to całkiem sama ;-) zdolna ze mnie bestia :-))))
nie da sie ukryc :))
ja sie raczej przyciemniam (probowalam jasnego, ale nie podobalo mi sie na
tyle, zeby don wracac) i na tym ew. robie jasne refleksy. to znaczy, fryzjer
mi robi :) od dluzszego czasu przemysliwam, co by tu zmienic... ale chyba
jestem konserwatystka, bo jak przyjdzie co do czego, to wygrywa stara
koncepcja.
kasica
--
"he that breaks the thing to find out what it is has left the path of
wisdom"
|