Data: 2014-10-13 14:26:15
Temat: Re: Festiwal Słoików Świata
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pani Basia napisała:
>>> Żęby dobrze się czuł, to można mu zapewnić towarzystwo, jakie zna.
>> Nie będę go serwował z krewetkami ani z kwiatem lotosu. Tak postanowiłem.
>
> Nie ma to, jak silna wola.
Pracuję nad nią.
> Może jednak ulepili go w Czechach i prozaiczna svickova mu podejdzie?
> Kupiłam raz czeskie knedliki w Lidlu i miały datę ważności mniej więcej
> do przyszłorocznej Wielkanocy. A te kupione w Czechach tydzień.
Te tygodniowe być może lepił jakiś Czech tymi rencami, a kauflandowe
i lidlowe są od bezdusznej maszyny?
Jarek
--
Gdyby były knedle, to nie bierzcie od czubka, bo na tym się tylko traci.
|