« poprzedni wątek | następny wątek » |
131. Data: 2014-10-10 23:19:38
Temat: Re: Festiwal Słoików ŚwiataW dniu 2014-10-10 23:14, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pani Ewa napisała:
>
>>>> Dynię lubię na słono. Ale przepis na sernik możesz dać.
>>> http://osmykolorteczy.blog.pl/2014/10/03/sernik-dyni
owy-na-owsianym-spodzie/
>>>
>>> Nie paćkałam tym karmelowym sosem. Wanilii do płatków można dać
>>> mniej niż w przepisie.
>> Ślicznie dziękuję. Ja na pewno popaćkam, bo karmel preferuję nad
>> wszystkie cukry pudry, cukry w kostkach, wody w kolanach i inne.
> Sól w oku -- usłużnie podpowiem.
Dziękuję. Teraz to już mam tylko piasek pod powiekami, więc dobranoc.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
132. Data: 2014-10-10 23:57:56
Temat: Re: Festiwal Słoików ŚwiataDnia Fri, 10 Oct 2014 21:46:00 +0200, Qrczak napisał(a):
> Dnia 2014-10-09 00:33, obywatel Fragi uprzejmie donosi:
>> Dnia Thu, 9 Oct 2014 00:21:40 +0200, Fragi napisał(a):
>>> Dnia Wed, 08 Oct 2014 11:38:14 +0200, FEniks napisał(a):
>>>
>>>> A bakłażana to najbardziej lubię zapiekanego z pomidorem i mozzarellą.
>>>>
>>> Ja uiwelbiam bakłazana
>>>
>> bakłażanY
>>>
>>> w każdej postaci i prawie każdej konfiguracji.
>
> Może być i bakłażan. Jak duży i jak tylko dla mnie.
>
Muszą być co najmniej dwa, bo też uwielbiam :)
--
Pozdrawiam,
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
133. Data: 2014-10-11 02:00:00
Temat: Re: Festiwal Słoików ŚwiataPani Ewa napisała:
>>> Ślicznie dziękuję. Ja na pewno popaćkam, bo karmel preferuję nad
>>> wszystkie cukry pudry, cukry w kostkach, wody w kolanach i inne.
>> Sól w oku -- usłużnie podpowiem.
>
> Dziękuję. Teraz to już mam tylko piasek pod powiekami, więc dobranoc.
Zasłużony nocny spoczynek, to jak miód w serce.
Jarek (właściwie to pierniki można też piec w innych kształtach)
--
-- Dobranoc! już uciekłaś i drzwi chcesz zatrzasnąć.
Dobranoc ci przez klamkę -- niestety! zamknięta!
Powtarzając: dobranoc! nie dałbym ci zasnąć.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
134. Data: 2014-10-11 07:36:12
Temat: Re: Festiwal Słoików ŚwiataDnia 2014-10-10 22:57, obywatel Jarosław Sokołowski uprzejmie donosi:
> Qrczak pisze:
>
>>> Pumpkin pie chyba nigdy nie jadłam, ale widocznie nigdy mnie nie skusiło.
>>
>> Ostatnio zrobiłam sernik z dynią. Dobre to było na tyle, że Kogucior
>> zeżarł pomimo ostrzeżenia, że tam są witaminy i białka.
>
> Jeśli o białka chodzi, to fajna jest taka piana z nich. Ale do sernika
> lepsze żółtka.
Koniecznie żółtka - żeby było widoczne, że to sernik z sera białego.
Q
--
Kobieta została stworzona po to, by umilać życie mężczyźnie, a nie -
żeby cały dzień pracować, wieczorem zaś gotować mu mrożonki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
135. Data: 2014-10-11 07:43:34
Temat: Re: Festiwal Słoików ŚwiataDnia 2014-10-10 22:57, obywatel Jarosław Sokołowski uprzejmie donosi:
> Qrczak pisze:
>
>>>> Im "gorsza" konsystencja, tym smak lepszy.
>>> Może mnie przekonacie. Dasz swój fankowy przepis?
>>
>> Najprościej, jak tylko można. Marchew w plasterki pokrojoną smażę
>> chwilę na oliwie z klarowanym masłem, wrzucam bakłażana i paprykę
>> pokrojone w dość sporą kostkę (ja bakłażana nie nasalam wcześniej,
>> obecnie dostępne odmiany już nie są gorzkie), dodaję posiekany
>> czosnek (sporo), sól i czerwoną czubrycę. Chwilę miącham łyżką,
>> dodaję pokrojonego w kostkę pomidora. Po mniej więcej 10 minutach
>> powstaje bardzo pięknie pachnąca i smakująca ciapaja.
>
> Wypisz wymaluj: lutenica.
Tak, wiem, też mi wstyd straszliwie, że wymyśliłam danie z kuchni obcej,
a nie polskiej.
Q
--
Kobieta została stworzona po to, by umilać życie mężczyźnie, a nie -
żeby cały dzień pracować, wieczorem zaś gotować mu mrożonki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
136. Data: 2014-10-11 20:54:02
Temat: Re: Festiwal Słoików ŚwiataDnia Thu, 9 Oct 2014 01:11:11 +0200, Jarosław Sokołowski napisał(a):
> Fragi napisało:
>
>>>>> Właściwie to trudno wymienić charakterystyczne danie z bakłażanem
>>>>> w roli głównej.
>>>>
>>>> Chyba grecka musaka jest taką potrawą.
>>>
>>> Wciąż jednak nie jest to teatr jednego aktora.
>>
>> Jednak jest cała masa potraw, które bez bakłażanów się nie obejdą.
>> Chociażby taka baba ghanoush i inne pasty, ratatouille w różnych
>> wersjach i pod różnymi wówczas nazwami (np. samfaina chociażby),
>> sałatki z grillowanym bakłażanem w roli głównej, bakłażany z kremem
>> kokosowym (nie pamiętam w tej chwili nazwy potrawy), bakłażany
>> nadziewane na 10001 sposobów etc :)
>> Zabrać z tych potraw bakłażany - pozostanie pusta scena...
>
> A tak coś ponad to,
>
A ponadto można wsadzić do słoika.
>
> żeby nie było tylko powtórzeniem tezy, która legła
> u podstaw tej odnogi dyskusji, a następnie została poddana miażdżącej
> krytyce?
>
Jak się tak miażdży, to nic dziwnego, że się ślimaczy...
--
Pozdrawiam,
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
137. Data: 2014-10-12 20:08:44
Temat: Re: Festiwal Słoików ŚwiataW dniu piątek, 10 października 2014 22:08:46 UTC+2 użytkownik Qrczak napisał:
> A jaka pyszna jest dynia pieczona posypana cynamonem.
Przepyszna - ja pieke w kawalkach, posypując kazdy przed pieczeniem cukrem (najlepszy
brazowy), cynamonem i nakładajac gesta tłustą kwasna śmietane, ktora warzac sie w
wys. temp. tworzy delikatny serkowy kozuszek na dyni. Przepyszna sprawa taki
dynio-szarlotko-sernik. Wariacja: mozna dac dynie obrana i pokrojona drobniej, ulozyc
kawalki w naczyniu zaroodpornym, , a na wierzch procz smietany dac jeszcze kruszonke
- wtedy powstaje rodzaj dyniowo-serowego crumble. Delicje!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
138. Data: 2014-10-13 06:06:39
Temat: Re: Festiwal Słoików ŚwiataW dniu 2014-10-10 16:20, FEniks pisze:
> Już po fakcie pewnie, ale życzę udanych górskich wędrówek. I zazdroszczę.
Dzięki, trwa piękna ciepła jesień, Tatry już przygotowują się do zimy.
Młody śnieg w żlebkach, ale wciąż letnie temperatury, szczególnie
podczas podejść. Zazdrościć nie warto, lepiej też się gdzieś wybrać.
Słowackie niewyszukane jedzenie, haluszki, czosneczkowe zupy, gulasze itp.
--
Bjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
139. Data: 2014-10-13 06:16:04
Temat: Re: Festiwal Słoików ŚwiataW dniu 2014-10-10 21:43, Qrczak pisze:
> Najprościej, jak tylko można. Marchew w plasterki pokrojoną smażę chwilę
> na oliwie z klarowanym masłem, wrzucam bakłażana i paprykę pokrojone w
> dość sporą kostkę (ja bakłażana nie nasalam wcześniej, obecnie dostępne
> odmiany już nie są gorzkie), dodaję posiekany czosnek (sporo), sól i
> czerwoną czubrycę. Chwilę miącham łyżką, dodaję pokrojonego w kostkę
> pomidora.
Do tej pory podoba mi się.
Po mniej więcej 10 minutach powstaje bardzo pięknie pachnąca i
> smakująca ciapaja.
Hmm... ciapaja.
> Nie dodaję wody, po dodaniu pomidorów z mieszaniem nie przesadzam, za to
> przykrywam i tylko kontroluję, by się nie przypaliło.
> W sezonie bobowym zdarzało mi się dodać jeszcze sporą garść ugotowanego
> bobu. Teraz pewnie będę się posiłkować fasolą. Dla chrupkości czasem
> wrzucałam kilka oliwek ze słoika.
No dobra Qro, niech będzie, zrobię.
Dzięki! :)
> A w ogóle to oberżynka jest baaardzo zdrowym warzywkiem. I lubi tłuszcz
> (grillowany dietetycznie jest IMO średnio smaczny), który wcale nie
> wpływa negatywnie na zdrowotność (czegom skromnym przykładem).
Nie obawiam się braku zdrowotności, ale mało lubię tłuste warzywa.
Zresztą wszystko tłuste mało lubię.
Może poza chałwą i oliwą.
--
Bjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
140. Data: 2014-10-13 09:23:32
Temat: Re: Festiwal Słoików ŚwiataW dniu 2014-10-13 06:06, bbjk pisze:
> W dniu 2014-10-10 16:20, FEniks pisze:
>
>> Już po fakcie pewnie, ale życzę udanych górskich wędrówek. I
>> zazdroszczę.
>
> Dzięki, trwa piękna ciepła jesień, Tatry już przygotowują się do zimy.
> Młody śnieg w żlebkach, ale wciąż letnie temperatury, szczególnie
> podczas podejść. Zazdrościć nie warto, lepiej też się gdzieś wybrać.
W Tatry (zwłaszcza słowackie) mamy wprawdzie za daleko, żeby wyskoczyć
tak na weekend tylko, ale za to wybraliśmy się w czeskie Sudety, do
Skalnego Miasta. Też pięknie. Jedzenie podobne - česnakova polevka,
gulaš, knedlik. Natomiast za każdym razem wracam stamtąd zakochana w
piwie Černy Kozel. Szkoda tylko, że w domu z butelki już tak nie smakuje
jak tam, z beczki.
> Słowackie niewyszukane jedzenie, haluszki, czosneczkowe zupy, gulasze
> itp.
No, najlepszy gulasz z knedlikiem jadłam niegdyś w Chacie pod Rysmi. ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |