Leć do dobrej kwiaciarni, albo lepiej ogrodniczego sklepu i tam ci doradzą
fachowo. Fikusy twarde są i lubią żyć, byle robal ich nie załatwi, a jedynie
oszpeci. Wiem coś na ten temat, bo mam weterana, co wiele ze mną przeżył
(łącznie z 3-miesięczną suszą).