Data: 2010-03-30 12:00:30
Temat: Re: Filtrowanie wody
Od: "Panslavista" <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"-=Elwood=-" <elwood@[usun]o2.pl> wrote in message
news:hosdr0$kjd$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> W dniu 2010-03-30 10:34, Misiek pisze:
>
> > Poza tym musze tu przypomniec o jednej rzeczy - Staropolanka -
> > jaknajbardziej i to staropolanka 2000 - wysokozmineralizowana a przy tym
> > smaczna i zawierajaca male ilosci naturalnego co2.
>
> Oczywiście, dla normalnego zdrowego człowieka Staropolanka czy inna tego
> typu woda to naturalne źródło świetnie przyswajalnych minerałów. Żadne
> 'fabryczne' suplementy diety nie są tak przyswajane przez człowieka.
> > Tyle ze nie dla kazego. na ten przyklad moja zona i moja mama nie moga
> > pic wysokozmineralizowanej wody glownie ze wzgledu na wysoka zawartosc
> > sodu (i wszelkich soli sodowych) oraz... wlasnie wapnia... (kamienie
> > nerkowe pochodzenia wapiennego).
>
> Jak napisałem wyżej. Oczywiście picie wody wysokozmineralizowanej
> (mineralizacja powyżej 3000) powinno być konsultowane z lekarzem.
> Może być tak samo niezdrowe jak picie wody z domowych stacji uzdatniania
> wody typu podwójna osmoza, filtry węglowe, i inne w zestawie, które
> produkują czystą wodę, głównie chemicznie ;-) czyli prawie destylat!
Trutu_tutu. Dzięki RO żyję - wyszedłem z kamicy i rodzenia kamieni. Jem i
piję smacznie. A minerałki i tak trzeba sobie uzupełniać, bo chopy nadmiaru
żelaza nie zlikwiduja ciotą, mangan też zdrowy nie jest, ani wapń - gdy w
nadmiarze.
|