Data: 2007-12-15 18:32:14
Temat: Re: Filtry Brita - jeszcze, ale może jakiś negatyw?
Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Artur Lew <n...@p...onet.pl> wrote:
> Kupujesz filtr ktory ma filtrowac wode pitna dla calej rodziny
> u akwizytora ? Ja bym sie bal. Jest wiele profesjonalnych firm
> ktore
> sie tym zajmuja.
Ja nie kupuję u akwizytora, ja nie mam i mieć nie będę RO
ponieważ uważam je za bezsensowne. Mnóstwo ludzi jednak kupuje je
u akwizytora, mnóstwo innych u "profesjonalnych" sprzedawców, od
których profesjonalizmu aż głowa boli.
> Byloby dobrze gdybys takowe wskazal. Bo te do ktorych ja
> dotarlem sa
> na pograniczu magnetyzerow/wody martwej i zycia/czarnej
> magii/etc...
> Po prostu nie nalezy pic takiej wody bo tak :)
Przerabiałem ten temat kilka lat temu, wtedy miałem więcej czasu
i znalazłem dość rzetelne naukowe opracowanie. Ciężko było,
ponieważ góglając trudno się przedrzeć przez materiały reklamowe
firm sprzedających RO, ale wtedy znalazłem. Teraz trochę brak mi
czasu na szukanie, ale do tematu wrócę i odezwę się w najbliższym
czasie w tym wątku jak uda mi sie odnaleźć tamto. Generalnie
chodziło o to, że woda zdemineralizowana jest silnym
rozpuszczalnikiem organicznym, wypłukuje mikroelementy przez
błony komórkowe i tak dalej.
J.
|