Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Fobie i lęki. Re: Fobie i lęki.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Fobie i lęki.

« poprzedni post
Data: 2003-04-15 23:35:34
Temat: Re: Fobie i lęki.
Od: p...@o...pl
Pokaż wszystkie nagłówki

Użytkownik "PowerBox" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b7gucd$4cf$1@nemesis.news.tpi.pl...

> > Fobia jest "racjonalizacją" lęku. Z definicji: lęk jest strachem
> > pozbawionym bodźca wywołującego i w związku z tym nasz umysł,
> > nie tolerujący stwierdzenia "nie wiem" dopasowuje do niego bodziec
> > "najbardziej prawdopodobny". Wyboru tego dokonuje
> > w zasadzie jego część, tzw. umysł emocjonalny, który jest niemal zupełnie
> > nieuświadamiany. Świadomy umysł [werbalny] nie ma na to żadnego wpływu.

> - poważnie wierzysz, że coś się dzieje bez przyczyny? Naprawdę wierzysz, ze
> można mieć reakcję bez bodźca, że nie musi być przyczyny, żeby powstał
> efekt, że nie trzeba siać, zeby zebrać, że działa przypadek i ślepa ręka
> losu albo tajemniczej siły kontrolującej rzeczywistość a nie prawo przyczyny
> i skutku???

Przyczyny lęku nie zna świadomy umysł co wcale nie znaczy, że lęk powstaje
bez przyczyny. Gdybyś przerwał tekst dalej [w tej chwili jest tam gdzie
powinien być] ten śmieszny, powyższy, argument nie miałby sensu.
Manipulujesz tekstem.

Nie ma sensu sprzeczanie się o definicję lęku. Pod adresem:
http://www.psyche.pl/Docs/lek.htm można znaleźć taką:
[tam jest dużo innych ciekawych tekstów - naprawdę warto zajrzeć]

"Lęk jest najczęściej występującym zaburzeniem emocjonalnego
funkcjonowania człowieka. Opisywany jest jako intensywny stan
emocjonalny o przykrym zabarwieniu i znacznej uporczywości,
charakteryzujący się znacznym pobudzeniem wegetatywnym
(adrenergicznym), zaburzeniami logicznego myślenia, w skrajnych
przypadkach uczuciem umierania, ciężkiej choroby, utraty kontroli,
bycia "na krawędzi", zapadania się w otchłań itp., oraz ogólnym
wzbudzeniem psychiczny i ruchowym. Lęk wywołany jest najczęściej
przez przyczynę odległą lub nieokreśloną, w odróżnieniu od strachu,
który związany jest z silnym pobudzeniem wegetatywnym w odpowiedzi
na realne zagrożenie. Jednakże oba stany mają wspólne podłoże i są
podstawą elementarnych mechanizmów warunkujących adaptację
organizmu do środowiska, poprzez przygotowanie do walki lub ucieczki."

> > Fobia, w skrócie, jest zamianą lęku na strach [nieracjonalny strach,
> > ale strach!].

> - no tak, najpierw jest niewyćwiczona ani razu spokojna świadomość, potem
> zaniepokojenie wirusem SARS, potem lęk, a po odpowiedniej ilości
> intensywnych powtórzeń mamy już fobię.

Z tego co napisałeś powyżej i poniżej wynika, że w ogóle nie rozumiesz pojęcia
lęku, ciągle mylisz go ze strachem. Jak wobec tego chcesz dyskutowac o fobiach?

> Według Ciebie ktoś się boi "endogennie" i związuje to z przypadkowym bodźcem
> jak w przypadku warunkowania? To dlaczego ludzie nie kojarzą strachu z
> pewnymi rzeczami i nie mają fobii perfum, kwiatków, dzieł sztuki, fajnych
> samochodów?

Nowy typ manipulacji - tłumaczenie z "mojego" na "Twoje". Może Cię ktoś
zrozumie, ja nie. "Lęku", a właściwie unikania miejsca skażonego zapachem
perfum nauczono przez warunkowanie nawet muszki owocowe.

> > Dzieje się to dopiero po przekroczeniu jakiegoś progu, (poziomu, natężenia)
> > lęku [jego wysokość jest zapewne zindywidualizowana] - bez tego warunku,
> > panie PowerBox, nikt nie nauczy się SAM ani mentalnie, ani przez
> > warunkowanie [Aneta-Puesto], fobii (bo i po co).

> - natężenie lęku nie jest warunkiem powstania fobii tylko jej efektem.

To jest złudzenie. Lęk nie jest stanem jednorodnym, jest stanem rozmytym
i "rozciąga się" od niepokoju przez coraz wyraźniejsze uczucie lęku, aż po lęk
paniczny. Fobia koncentrując na jednym obiekcie lęk rozmyty powoduje, że staje
się on wyraźny i silny. Jest jeszcze inny problem - dlaczego akurat fobia
została uznana przez umysł emocjonalny za najlepszą metodę "skanalizowania"
lęku a nie np. czynność przymusowa, rytuał czy coś innego?
To wg mnie należałoby rozpatrywać na konkretnych przykładach.

> > Bodźcami mogą być zarówno najstarsze bodźce wywołujące w sytuacji normalnej
> > strach [atawizmy jeszcze z czasów małpiego raju] do których można by
zaliczyć
> > wysokość, pająka, węża, czy otwartą przestrzeń pełną zagrożeń [inne-?],
> > jak i wszelkie nowsze [kulturowe, społeczne], i najnowsze [np.windy,
samoloty].

> - no tak, to oczywiste, ale jak Twoja teoria może wyjaśnić powstanie
> strachu, czy fobii u człowieka, który nigdy nie widział bakterii, który
> nigdy nie latał samolotem, który nigdy nie znajdował się bliżej węża, czy
> pająka niż 10 000 km? Jedynym sposobem na to jest przywołanie wyobrażenia
> mentalnego - skoro nie mamy fizycznego, zewnętrznego bodźca.

Nie boimy się bakterii tylko śmierci, nie boimy się latać samolotem tylko
mamy lęk wysokości lub boimy się śmierci [katastrofy, terroryści], wąż i pająk
jest bodźcem atawistycznym [boimy się śmierci], symbolicznym [lęki na tle
seksualnym - większość fobii ma takie podłoże] lub archetypowym [symbolizuje
substancjalne zło, w naszej religii - szatan], itd., itp.

> > Bardzo dużo tych potencjalnych bodźców nabywamy [zapamiętujemy] we wczesnym
> > dzieciństwie bo to przecież wtedy świat nas najbardziej przerasta i jest
straszny

> - ja miałem bardzo miłe dzieciństwo - może tutaj zarysują się jakieś istotne
> różnice?

Bardzo prawdopodobne ... i z tego powodu masz takie kłopoty ze zrozumieniem
czym jest lęk.

> > [straszenie dziecka i straszenie się przez dzieci nawzajem jest
> > nieprzemijającą "zabawą" - ten pierwszy przypadek opisała Ula.].

> - można samą rozmową spowodować strach.

No widzisz, znowu piszesz o strachu. W dzieciństwie "starszacy" opowiadali mi
mrożące krew w żyłach historie ale to nie ich słowa wywoływały we mnie strach,
one go tylko pobudzały i nie strach, tylko lęk [było go wtedy we mnie pełno]
- oni w ten sposób próbowali zaszczepić mi fobie, tzn chcieli skojarzyć moje
lęki z konkretnymi bodźcami. Robili to jednak tak nieudolnie, owe groźne stwory
były zupełnie nierealne, że nic z tego nie wychodziło. Ale czy w ogóle można
kogoś nauczyć określonej fobii? - jeśli wybór bodźca [obiektu] fobii odbywa się
poprzez skojarzenie symboliczne, a tak pracuje umysł emocjonalny, trzebaby
znać źródło lęku.

> Wówczas jest to czysty przypadek
> ćwiczenia mentalnego. To samo można zrobić samemu tylko/aż myśląc na jakiś
> temat - można przeżyć strach, albo dowolnie inne emocje(!) bez żadnej
> obiektywnej przyczyny.

Tylko po co?! Z nudów? Podaj konkretny przykład i motywy takiego postępowania.

> Powtarzanie tego wiele razy dziennie intensyfikuje
> odpowiedź tak samo jak ćwicząc dowolną inną rzecz z biegiem czasu stajesz
> się mistrzem. Wzrasta poziom reakcji emocjonalnej od lekkiego zaniepokojenia
> do nieracjonalnej fobii.

To mi wygląda na psychiczną wersję perpetum mobile. Bez paliwa nie napędzisz
tego mechanizmu!

> > Jakie korzyści daje fobia? Zamiast nieokreślonego lęku uzyskujemy konkretny
> > strach, zamiast bania się wszystkiego boimy się czegoś konkretnego - możemy
> > to omijać, unikać tego, usuwać to i w ten sposób możemy "panować" nad
lękiem.

> - pacjenci z fobią panują nad lękiem jak cholera i mają z tego same korzyści
> :). Na przykład kobieta nie może przejechać przez most na drugą stronę
> miasta, bo kontroluje swój strach i to takie racjonalne unikać śmiertelnego
> zagrożenia w postaci mostów i małych pomieszczeń, zupełnie bezbronnych węży
> itd.

Nie rozumiem ...

> > Możemy uzyskać jeszcze więcej - przez wyleczenie się z fobii pozbywamy się
> > również lęku z nią związanego

> - no tak, jak już ktoś pozbędzie się fobii to "przy okazji" pozbędzie się
> lęku, który ją wywołuje :)

Fobia jest lękiem, więc lęk nie musi jej wywoływać. Fobia jest sposobem
obrony przed permanentnym stanem lęku.

> > pod warunkiem, że nie rozdzielamy lęku od obiektu fobii

> -???

Tak postępuje psychoanalityk, musi dotrzeć do nieuświadamianego
konfliktu, który najczęściej jest źródłem lęku.

> > - tak np. pracują hipnoterapeuci [NLP-owcy i behawioryści również nie
> > przepadają za grzebaniem w podświadomości].

> - nie? a ja myślałem, że wiele technik właśnie wpływa na "nieświadomość" i
> dzięki temu otrzymuje się automatyczne reakcje, bez zastanawiania się typu:
> bać się, czy nie...

I dobrze myślisz. Jednak "wpływać" nie jest synonimem "grzebać". Grzebanie to
wulgarne określenie analizowania, dociekania, drążenia do dna, psychiki
oczywiście.

> > Być może psychoanalityczne
> > metody są nieskuteczne dlatego, że w wyniku psychoanalizy "fobiczny strach"
> > zostaje ponownie zamieniony w nieokreślony lęk - potem trzeba znaleźć jego
> > źródło i je usunąć, co często jest niemożliwe bo tkwi głęboko
w podświadomości.

> - masz rację, psychoanaliza zajmuje się jedynie tym co jest dostępne dla
> pacjenta - czyli wszystkim tylko nie nieświadomością..

Nie to miałem na myśli. Psychoanaliza jest idealnym narzędziem do poznawania
nieświadomości ale nie do jej leczenia. Ale to jest tylko moje kolejne
mniemanie.

> > Czy to wszystko ma sens?

> - dla mnie nie.

I tyż piknie, wszak każdy amator ma prawo do [odkrycia] swojej Ameryki.
Pozdrawia Ja[ki]Ś


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
16.04 Mefisto
16.04 Flyer
16.04 EvaTM
16.04 Marsel
16.04 Flyer
16.04 Flyer
16.04 Marsel
16.04 Marsel
16.04 Marsel
16.04 Flyer
16.04 EvaTM
17.04 Flyer
17.04 Bacha
17.04 Marsel
17.04 Bacha
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem