Data: 2002-04-12 14:58:28
Temat: Re: Fondue - plama wielka - co robic???
Od: "Kaliope" <k...@p...krakow.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
.> I... nic! Ser pozostal w dwoch frakcjach: gumowatej o
> plynnej - obrzydlywie sie to prezentowalo w naczynku
> [smaczne bylo, ale szybko frakcja gumowata sie
> zestalila ponownie w ser].
> A ja zem caly ze wstydu plonal, ze hej!
> Co zrobilem zle, ze mi sie ten ser na te dwie frakcje
> podzielil???
> Ktos wie?
> Ktos mnie oswieci???
> Bo mi wstyd, ze hej - a fondue jeszcze bym raz sprowal
> zrobic...
Hejeczka;-)))
Moje pierwsze fondue tak samo wygladalo... Chcialam olsnic meza romantyczna
kolacja, a olsnilam malo romantycznym glutem, ktory i tak kochajacy maz
zjadl. Do rzeczy zatem... Glut mi sie zrobil bo malo gorace wino bylo... za
wszesnie zdjelam z ogienka i wsadzilam na podgrzewacz. Moze w tym
problem;-))) Maki ziemniaczanedo fondue nie daje i wychodzi dobre i
nieglutowe, ale ser staram sie dawac porzadny no i czosnku nie odmawiam
(Krysia juz o tym wspominala);-))))
Pozdrawiam,
Kaliope
|