Data: 2000-04-02 13:52:24
Temat: Re: Frosta - Mexican Chicken
Od: "ostry" <o...@e...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Droga Weroniko,
> na tej liscie mowienie o gotowych mrozonych daniach lub tez o gotowych nie
> mrozonych (przy przygotowaniu ktorych nie trzeba sie troszke nameczyc)
jest
> prawie zbrodnia.
grozi lunchem, to znaczy chciałem powiedziać linczem ;))))
> A co do Frosty - to kupilam ja tylko raz i byl
> to ryz z warzywami, krewetkami, kawalkami jakiejs rybki, z malzami i do
tego
> kawalkami kurczaka. Brzmi groznie, ale smakowalo bardzo ciekawie.
Wcale nie brzmi groźnie bo to właśnie jest paella :))))
> Pewnie znowu dostane za to po nosie, ale co mi tam.
A ty, a ty ;)
IL PSS - OS3 - 28752610
"Widziałem kapitana i Czarnego Psa....., więc zdawało mi się, że wiem, jak
powinien wyglądać pirat.
Według mego zdania, korsarz musiał być istotą zupełnie odmienną od tego
schludnego i dobrodusznego oberżysty"
|