Data: 2006-12-11 23:31:33
Temat: Re: Full English Breakfast (na kolacj?) - kie?baski?
Od: Konrad Kosmowski <k...@k...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
** Krysia Thompson wrote:
>> Właśnie skonsumowałem pełne angielskie śniadanie na kolację. :) Tzn.
>> jajko sadzone, fasolka w sosie pomidorowym z puszki (koniecznie
>> Heinz), kawał bekonu, mushrooms (pieczarki), tost z białego
>> pieczywa. Większość rzeczy z patelni ociekające tłuszczem. :D No ale
>> do pełnego zestawu zabrakło kiełbasek (sausages) - czy w Polsce
>> istnieje coś podobnego do tych kiełbasek (takie niewielkie, po
>> usmażeniu mają szklistą skórkę)?
> A dlaczego Wam ociekalo tluszczem? NO??? moje nigdy nie ociekaja,
> ha!
Trochę ubarwiłem. :) Nie ociekało ale smażone w dużej ilości tłuszczu,
normalnie nie jadam takich rzeczy ale okresowo nie mogę sie
powstrzymać. :)))
> Brakowalo Ci kilka elementow...np cynaderki (az sie otrzasam na
> mysl),
:\
> usmazone polowki pomidora, smazony chleb i tutejsza kaszanka (black
> pudding). co do kielbasek to: mrozone sa byle jakie
> dobre sa od dobrych rzeznikow
Z braku laku... Chodziło mi bardziej o to, że taki mrożone to żaden
problem transportować i rozprowadzać, więc dziwi mnie, że nie ma ich w
lepszych marketach. Podejrzewam też, że w większości brytyjskich lokali
(tam gdzie się jada takie śniadania) będą one właśnie z mrożonych. :)
> nigdzie w PL nie widzialam odpowiednich zastepnikow ale moze
> kiedys wyeksperymentuje z jakas surowa kielbasa jesli bedzie
> cienka (moze na zyczenie jakis masarz wykona?). One MUSZA Bbyc
> surowe najpierw, nie parowkowate bron bogini ani nic takiego
No ja +/- wiem jakie powinny być, ale ich nie napotkałem.
> Prawde mowiac to ja woze ze soba kilka opakowan, jak jade do
> PL...wlasnie usiluje zapakowac walize, w ktorej wioze jedzenie na
> swieta...brzmi dziwnie, ale wioze: loj (falszowany) (na Christmas
> pudding, sponge pudding jako alternatywe do wlasciwego Christmas
> pudding i takie pieczone kluchy na kiedys tam), kielbaski, bekon
> (jedno zawijam w drugie i siup do piekarnika), mieso kielbasiane
> (na nadziwke luzem pieczona - teoretycznie do ptaka, ale bedzie
> pieczona osobno), pudelka chyba 3 nadziwek roznych (suche, dodaje
> sie wode, olej i piecze w formie klopsa badz kulek), mincemeat -
> slodka mieszanka rodzynkowo, ja#blkowo, bulkowo, alkoholowo,
> cynamonowo itepe, cytrusowo skorkowo na male babeczki,
> hsitorycznie to zawieralo mieso zmielone....
> wisienki kandyzowane (Christmas cake i pewnie trifle), dwa
> opakowania sosu chlebowego, wor pasternaku (bo nigdzie nie
> widzialam w sprzedazy w PL - jak kto wie, niech mowi, to kilo
> mniej bagazu bede miec, hehe), a bez pieczonych pasternakow to
> dla mnie nie Swieta :PPP
:)
--
+ ' .-. .
. http://kosmosik.net/ * ) )
* . . '-' . kK
|