Data: 2011-09-14 10:38:53
Temat: Re: GMO a własność
Od: "olo" <o...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Piotrek"
>> ale SMOn, to nawet w prawie europejskim jest również możliwość wielce
>> dyskusyjna możliwość ochrony kodu na poziomie pojedyńczych algorytmów.
>> Tylko to na szczęście martwe prawo, a istnieją narzędzia które
>> zapewniają uczynienie wynikowego kompilatu w formie niepodatnej na
>> deasemblację. Więc i interesy twórców mogą zabezpieczać i ewentulanych
>> złodziei.
>
> Nie ma takich narzędzi. Są jedynie takie które *utrudniają* lub
> uniemożliwiają dekompilacje *standardowymi* narzędziami.
>
> Kod maszynowy lub kod pośredni zawsze *) możesz zdekompilować.
> Przecież "cóś" musi go wykonać i specyfikacja tego "cósia" jest na ogół
> jawna. Tak więc dekompilacja dowolnego kodu jest tylko kwestią kosztów.
>
Nieszczęślwie użyłem deasemblację. Kodu maszynowego nie da się zabezpieczyć
niczym, pomijam egzotyczny hardware o którym wspominasz.
Tylko nie sądzę aby algorytmy na poziomie asemblera były powszechnie
chronione prawami autorskimi. Chodzi raczej o ochronę w językach wyższych
poziomów. Oczywiście nie ma zabezpieczenia, którego nie dałoby się złamać.
Można natomiast maksymalnie utrudnić reverse engineering. W niektórych
językach mniej w innych bardziej skutecznie.
pzdr
olo
|