Data: 2006-01-19 23:43:08
Temat: Re: Gdzie się wykastrować?
Od: "patix" <n...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marek Celiński" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dqp2ah$ede$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "patix" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:dqotoo$pc5$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> > Tak - ten Jerzy T. to musi być gość
> > dobrze ,że zwróciłeś na niego uwagę.
> >
>
> Zwróciłem uwagę ironicznie - figurował w FAQ pl.sci.fizyka w dziale
myślałeś ,że nie wiedziałem ? :))))))
miałem niecne zamiary - ale przesadziłem :)))
> "Folklor lokalny". Sens tamtej wypowiedzi był jak najbardziej
> ironiczny. Myślenie nie wzbogaca się od samego używania słowa
> "myśleć". A jego wypowiedzi po prostu są pozbawione sensu (podobnie
> jak słynne "nicość nicuje" Heideggera), to tzw. sałatka słowna.
widzisz - sensu w wypowiedziach nie ma - on jest w głowie
tego co pisze i potem może ale nie musi pojawić się
w głowie tego co czyta
sensu - żywej myśli - nie da się przekopiować z głowy
do głowy
jeśli twierdzisz ,że nie widzisz tam sensu - to tylko
oznacza,że nie potrafisz zobaczyć - nie rezonujesz
na tej częstotliwości
>
> [Ten post Je. T. skomentuje pytaniem "jaki jest sens słowa sens, hę,
> cwelu?" lub podobnym].
>
> Cytuję pierwszą z brzegu wypowiedź:
> ------------
> Odpowiedź DLACZEGO crosspostuję 'jest w tekście'...
> Tylko że nijak jej właściwie nie pojmiesz... Dlaczego ?
> Właśnie to "Dlaczego?" jest odpowiedzią ! Patrz Wheeler, Bohm,
> Newton, Einstein, Feynman itd. a nie nomen omen tutejsze góry,
> o pardon, _szczyty_ fizyki. (W rozumieniu rzecz jasna:
> O kurwa, to jest "szczyt"! (w sensie: kurwa/udawaczka czegoś zu-
> pełnie innego)! Po co wulgaryzmy ? Znów jak dla (emocjonalnego)
> trupa: Polecam ćwiczenie A. Samsona, jakie zadaje swoim studen-
> tom: "Proszę przekazać w naukowym języku _treść_ komunikatu:
> "Pocałuj mnie w dupę !"). Na marginesie: pow. epitetologia jest
> czysto LOGICZNIE znacznie bardziej poprawna od 'oceny' Papachri-
> stosa 'postawionej' Hardy'emu...
> ------------
> Ludzie mają niestety tendencję do doszukiwania się sensu w
> wypowiedziach całkowicie bezsensownych, biorąc je za metafory. Nie z
> nami jednak te numery.
> "Dlaczego" nie jest odpowiedzią, a jako słowo nie ma żadnej treści
> (nie denotuje niczego), jest jedynie operatorem przekształcającym
> treść frazy, która jest jego argumentem.
dlaczego - jest odpowiedzią
tu są pewne zaszłości ale sens jest taki:
czy nauka powinna odpowiadać na pytanie jak ?
czy na pytanie dlaczego ?
zwolennicy podstawiania do wzorów obstają przy
tezie/poglądzie - że wszystko co można zrobić to
opisać "jak ?" coś się dzieje
zwolennicy myślenia obstają przy szukaniu
sensu i rozumieniu tego co sie dzieje/otacza_nas
Chcą/szukają odpowiedzi na pytanie "dlaczego ?"
wymienione tam nazwiska to poszukiwacze sensu
- odpowiedzi na pytanie dlaczego ?
JeT szuka sensu - odpowiedzi na pytanie "dlaczego ?".
Sens nie jest specjalistyczna procedurą stosującą się
do naszych podziałów na dyscypliny naukowe/grupy_dyskusyjne.
Dlatego poszukiwanie odpowiedzi na pytanie "dlczego ?"
powinno być interdyscyplinarne => crossposty.
Przyznasz , że to proste wręcz banalne
Ale to jest jednocześnie test sprawdzający -
jeśli jesteś "zwolennikiem" "jak ?"
to nijak nie wpadniesz o co to mu mogło chodzić.
Widzisz tylko bezsensowne inwektywy.
I tak chyba było w Twym wypadku bo inaczej
nie wybrałbyś tego przykładu.
pozdrawiam
patix
|