Użytkownik "chomik" <chomik1979@BEZ_TEGOo2.pl> napisał w wiadomości
news:64vb12uvgg4b$.dlg@chomik1979.pl...
> Dzisiaj *Szpilka* napisał(a),a było to tak:
>
>
>> A czy jakby mama nie wymagała tak rygorystycznie tych kolorów, to coś by
>> straciła na swoim powołaniu czy podejściu do uczniów, jak i uczniów do
>> niej?
>
> Poczekaj , za trudne pytanie mi zadałaś jak na tą porę ;-))
> Się zastanawię ;-)
>
>
>
> Mama była największą sieką w szkole . Wszyscy się modlili , żeby tylko nie
> uczyła je profesorka H. Tylko, że najbardziej pamięta się i ma się właśnie
> szacunek to tych największych " siek". Ona wymagała a my przystawaliśmy na
> to. Dawała swoje serce. Porównując innych nauczycieli , którzy dawali
> sobie
> wchodzić na głowę to właśnie do niej mieliśmy większy szacunek.

Kurde, jak mi ta sieka do wuefistki nie pasuje.
Fizyka, matma to owszem :-)

Moje wuefistki nie były takie wymagające co do stroju, a i tak były lubiane,
miały posłuch i szacunek.

Sylwia