Data: 2008-09-10 16:41:47
Temat: Re: Gdzie szukać info nt wymogu stroju WF
Od: Elżbieta Woźnica <w...@g...pllll>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 08 Sep 2008 12:02:54 +0200, Stalker napisał(a):
> Ale w zakresie potrzebnym dla podręcznika też raczej niewiele, wzór na
> prędkość w fizyce, czy wodę w chemii też sie chyba nie zmienił?
Tylko pomysły na nauczanie się zmieniły, (ja wciąż o I-III). Wymyślono
zajęcia zbliżone bardziej do przedszkolnych, nie ma podziału (nie powinno
być!!!) na przedmioty, można śpiewać, malować, skakać w każdej chwili. Ma
to plusy i minusy, bo zdarza się nauczyciel, który nie cierpi plastyki i ją
będzie spychał na dalszy plan, aż w końcu przez cały tydzień nie zrobi
wcale, ale za to będą liczyć, liczyć, liczyć. Jak był system lekcyjny to
plastykę musiał zrobić i już.
Skoro się zmieniły pomysły przedmioty się zintegrowały to nagle książka do
środowiska przestała być potrzebna, bo jej treści znalazły się w części
polonistycznej.
Mam w szkole moją książkę, z której sama się uczyłam w klasie III, Algebra
się nazywa. Bardzo fajna czasem wykorzystuję z niej jakieś zadania. (i
często wyciągam ją z biurka, gdy słyszę, że "myśmy się tego nie uczyli, za
naszych czasów tego w szkole w III klasie nie było", to wtedy pokazuję
archiwalną książkę, gdzie np. są działania pisemne, których podobno nigdy
wcześniej w I-III nie uczono). No i w tejże książce jest słupek, słupek,
słupek za słupkiem, albo zadanie z treścią jedno za drugim. Nie mówię, że
to źle, ale nie odpowiada ona obecnej formie zabawowej nauki w I-III. W
nowej książce/ćwiczeniach słuki zastąpiły jakieś wężyki, łamigłówki,
krzyżówki matematyczne itd.
Ot, to powód dlaczego wiedza niby ta sama, a wygląd podręcznika inny.
W sprawie podręczników dla klas starszych się nie wypowiadam, bo nie moja
działka.
--
Elżbieta
|