Data: 2017-11-18 21:54:46
Temat: Re: Gęsie pipki
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Qrczak <q...@q...pl> wrote:
> Dnia 2017-11-18 09:36, obywatel XL uprzejmie donosi:
>> Trefniś<t...@m...com> wrote:
>>> W dniu .11.2017 o 23:07 Qrczak<q...@q...pl> pisze:
>>>> Dnia 2017-11-17 22:27, obywatel Trefniś uprzejmie donosi:
>>>>> W dniu .11.2017 o 17:46 Qrczak<q...@q...pl> pisze:
>>>>>> Dnia 2017-11-16 16:27, obywatel Trefniś uprzejmie donosi:
>>>>>>>
>>>>>>> Znajomy pożeracz frytek z McDonaldsa, wprawdzie ich nie próbował, ale
>>>>>>> był dość sceptyczny...
>>>>>>> Ale on z gatunku tych, co nawet świeże pomidory polewa keczupem.
>>>>>>> Widziałem na własne oczy - obrzydliwość!
>>>>>>
>>>>>> Obrzydliwość.
>>>>>>
>>>>>> http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/likop
en-w-pomidorach-zmniejsza-ryzyko-zawalu-i-rozwoju-no
wotworow_35849.html
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Kura "błysła".
>>>>>
>>>>> https://finanse.wp.pl/jajka-niespodzianki-mydlo-mlek
o-10-popularnych-w-polsce-produktow-zakazanych-w-inn
ych-krajach-6115775788344961g/8
>>>>>
>>>>>
>>>>> Nie chodzi o większą zdrowotność przetworów z pomidora od wersji
>>>>> świeżej. To jest wiedza powszechna.
>>>>> To chyba jedyna roślina jadalna, której przetwór jest zdrowszy od wersji
>>>>> nieprzetworzonej?
>>>>> Gdyby brać pod uwagę wyłącznie to, należałoby zastąpić pomidory keczupem
>>>>> (albo chociaż przecierem) dokładnie wszędzie. Kura pisze się na to? A
>>>>> może zamiast warzyw i owoców woli jeść tabletki - są "zdrowsze" :)
>>>>
>>>> Jedz pomidory. Widać - jak - pomagają.
>>>
>>> Współczuję kurom (kogutom raczej), którym wszystko smakuje keczupem.
>>>
>>
>> Chyba ,,z" :-)
>> Też im współczuję.
>> A keczup kupuję tylko sporadycznie - gdy nie mam swojego. Powody opisałam
>> post wyżej.
>
> Tyle lat tutaj a jednak zdarza mi się zapomnieć, że TYLKO XL ma ketchup
> własnej roboty.
> Najlepszy, jedyny słuszny, jak zresztą wszystko...
Na tej samej zasadzie zapominasz zapewne takie rzeczy u wielu innych osób -
bo nie podejrzewam, abym była jakoś w tym uprzywilejowana.
Cóż, Qrko, starzejemy się.
--
XL
|