Data: 2003-03-16 19:19:18
Temat: Re: Gładź szpachlowa - kilka prostych (?) pytań
Od: "Osiah" <oosiah@poc(no spamix)zta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Aż na 1 cm ? Ja zasadniczo będę gipsował jedynie regał z k-g i myślę
> nałożyć ok. 2-3 mm gładzi. Dlatego moje pytanie o kątowniki - dam je
> zresztą tylko na wypukłe narożniki, wklęsłe tylko siatka z włókna
> szklanego i gładź. Czy słusznie ?
1 cm kladziesz, wciskasz naroznik aluminiowy i wtedy sposob pod listwa
zostaje niewiele (moze 2mm), bo wiekszosc wychodzi otworami i to
wykorzystujesz na zakrycie samej listwy rozsmarowujac po niej. Jak dasz pod
listwe za malo to mozesz miec problem z zamocowaniem jej, po prostu nie
"przyssie" sie odpowiednio, a nie ma nic gorszego niz krycie odstajacych
brzegow listwy swzczegolnie tam gdzie domyslnie ma byc bardzo cieniutka
warstwa gladzi (to jest oczywiscie moje subiektywne odczucie, ja robilem
sciany i kladem wogole grubiej). Tak czy inaczej polozyc musisz zawsze
grubiej niz ma byc, bo zeby bylo gladkie musisz szlifowac, a zeby szlifowac
musisz miec z czego zdjac warstwe, dasz za malo to odkryjesz szlifujac to co
chcesz zakryc.
> Dodatkowo pytanie. Użyłeś nazwy "Cekol", tej samej gładzi "zażyczył"
> sobie gość, który gipsował mi ściany - uważam, że zrobił to dobrze :-).
> Czy to naprawdę jest taki dobry produkt bo ... jego cena rzeczywiście (z
> moich pobieżnych obserwacji) jest wyższa od produktów konkurencji. Czy
> to się przekłada na jakość ?
Wedlug mnie Cekol jest bardzo dobry.
>
> To niestety dyskwalifikuje ten produkt bo ... regał jest (jak na razie w
> zamyśle :-) przedłużany szafą z drzwiami suwanymi i ... zmiana odcienia
> nie wchodzi w grę (drzwi będą wykończone tapetą z włókna szklanego i
> pomalowane farbą dorabianą już w niuansach kolorystycznych).
To nie gruntuj wcale. Farba wszystko przytrzyma. Tylko jesli po szlifowaniu
gladz bedzie sie "sypala" tzn nie bedzie zbyt dobrze mocno trzymala sie
powierzchni to pamietaj ze przy malowaniu nie wolno trzec walkiem w jednym
miejscu (chodzi o pierwsze malowanie - pierwsze malowanie farba dosyc
rozcienczona i w kazdym muiejscu w ktorym jest gladz delikatnie malujesz
prowadzac walek w jedna strone tylko raz - potem poczekaj az naschnie i
drugi mozna mallowac dokladnie. Jak za pierwszym razem bedziesz tarl to moga
zrobic Ci sie "kluchy" - a tak pierwsza warstwa zagruntuje i przytrzyma
gladz na scianie. Moze to wiesz ale tak na wszelki wypadek....:)
Pozdrawiam
Osiah
|