Data: 2008-02-10 18:26:57
Temat: Re: Glany
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Lolalny Lemur napisał(a):
>
> Dla mnie przez kilka lat (wcale nie tak dawno) najlepszym obuwiem na
> wszystkie pory i pogody były kawaleryjki (motocyklowo-końska odmiana
> kowbojek).
taaak, te to dopiero drenaż kieszeni.... No, ale może trafiłam na
martensy kawaleryjek ;-)
> Chyba jednak coś jest na rzeczy w izolowaniu przez skórę w
> takich butach, bo latem stopa się nie pociła (warunek: bawełniana
> skarpeta) a zimą nie marzła (warunek: wełniana skarpeta).
Skóra przede wszystkim oddycha, a to juz połowa sukcesu.
> No i byłam
> jedyną osobą, której na plaży piach nie wpadał do butów ;)
Mi nigdy nie wpada, bo ja od maja boso ;-). Trochę mi cywilizacja w
poprzek staje.
--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000
|