Data: 2005-09-27 01:14:35
Temat: Re: Glukozamina - efekt odwrotny?
Od: "Radek R" <r...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Radoslaw HORODNICZY" napisał
> Uprawiam sobie sport, mam lekkie zuzycie chrzastki stawowej,
> wiec sobie zaczalem brac glukozamine.
> Tylko ze efekt jest taki ze po paru tygodniach brania, nie dosc ze
> stawy zaczaly mnie bolec, a prawie nie bolaly
Skoro nie bolaly, to na jakiej podstawie rozpoznano zanik chrzastki? MUSIALY
najpierw bolec mocno, z czasem bole sie zmniejszyly.
> do tego zaczely mi
> tak strzelac, strzykac, przeskakiwac, ze masakra.
Strzelanie, przeskakiwanie i tym podobne wrazenia/efekty zwiazane sa z
ruchami wiezadel i struktur wloknistych- to nie to samo co trzask lamanej
galezi. Moze po Arthrylu sa wlasciwie "smarowane" i zaczynaja sie prawidlowo
zachowywac?
> Efekt ten mam juz drugi raz bo drugi raz zaczalem brac gluzoamine
> (raz Arthryl 3mies, a teraz Artresan 1mies)
>
> Czy mozna to jakos wyjasnic ??
Zakładajac, ze masz cechy zaniku chrzastki stawowej, moznaby sie pokusic o
nastepujace objasnienie: ból przy postepujacym zaniku chrzastki stawowej
stopniowo zanika- to fakt powszechnie znany. Jezeli glukozamina pomaga
chrzastke regenerowac, to wracaja bole podobne do tych z poczatkow choroby,
gdyz wraz z chrzastka regeneruja sie zakonczenia nerwowe odpowiedzialne za
odczuwanie bolu ( zastrzegam ze to proba objasnienia). Sugestia jest
nastepujaca- glukozamine stosuj conajmniej przez 3-4 miesiace, zaś
"uprawianie sobie sportu"- o ile nie jest to zarabianie pieniedzy na zycie-
daruj sobie, lub zamien pilke nozna/koszykowke na np. plywanie{ brydza,
szachy;-) }.
|