Data: 2002-07-30 15:23:01
Temat: Re: Głupota nie boli - "oskarowi"...
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
| ja tak pomyslałem duzo wczesniej
| tyle tylko zrozumialem
| jako ze pozbawioy jestm mozliwosi syntezy i rozumienia rozwleklych mysli
| wiec to musialo mi staryczyc. nie czuje sie poszkodowany, ale szkoda
| byloby gdyby to byla prawda.
:-)))
Marselku nie dziwne. Masz tak olbrzymią syntezę jądrową, że nie łatwo
odnaleźć podsyntezy, a tym bardziej syntezę syntezy.
:-)
A czego to Ci do szczęścia brakuje?
eTT
|