Data: 2005-09-05 13:10:24
Temat: Re: Gołąbki
Od: "Agata Mryczko" <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:dbl1c6$ak0$2@proxy.provider.pl...
> Jacek napisał(a):
>
> > Sos robię z wywaru dopiero po tym jak gołąbki są zdatne do jedzenia, po
> > prostu cała rodzina uwielbia ten prl-owski wymysł:)
>
> Ja tez uwielbiam ten PRLowski wymysł i moja rodzinka też. A sos także
> robię dopiero po ugotowaniu się gołąbków i też je przykrywam liśćmi
> kapusty :-).
liscie kapusty na dno garnka i przykrywam tesz. Ale jak tak czytam o
golabkach (ktore wlasnie podgrzeam na obiad dzisiejszy;) to zastanawiam sie,
czy u Was golabki sa samodzielnym daniem czy dajecie do tego ziemnaki czy
ryz sorowka jakas? u mnie np. jest to samodziielne danie z sosem:
pomidorowym jednak czesciej grzybowym lub koperkowym
--
pozdrawiam cieplutko (prosto z kuchni;)
**agatka**
|