Data: 2001-08-20 10:39:12
Temat: Re: Golabki z lisci winorosli...
Od: "lukas" <l...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Jacek" <l...@n...com.pl> wrote in message
news:9lqg38$d8p$5@news.tpi.pl...
> Użytkownik lukas <l...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
> napisał:9lp09i$ajp$...@n...onet.pl...
(......)
> hmmm, moze pociesze, moje nie sa pryskane:-))) nio dobra ryzyk fizyk jutro
> kupuje mielone miesko i zabieram sie za te nieszczesne golabki, a jak mi
nie
> wyjda to najwyzej kot zje:-)
>
> Pozdrawiam
> Jacek
No ja tam nie wiem .. siedze sobie miedzy arabami .. a oni to co chwile
konsumuja.
I jakies te liscie sa takie twarde i bardzo trzeba sie nażuć zeby
przelknac... ale moze jeszcze sie zaaklimatyzowalem :))
Pryskane to nie wiem czy sa, ale na pewno sa konserwowe..
Swoja droga ciekawy ten przepis "Dolamdiaka", ale ja w to nie wchodze ..
--
lukas
ps ale nazwa dziwna
|