"Majka" <k...@g...com> wrote in message
news:5a6990dd-b7c7-437f-82ee-0b8af61e0b13@googlegrou
ps.com...
> Pytałam na pl.rec.dom , zapytam i tutaj:
>
> Czy to prawda, że czajniki z grzałką ukrytą są głośne, a te z zanurzoną
> ciche?
>
> Mam taki czajnik:
> http://ecsmedia.pl/c/czajnik-elektryczny-bosch-twk-6
004-1-7-l-2400-w-b-iext23639676.jpg
> Koszmar! Nie słychać drugiej osoby stojącej 1m ode mnie i mówiącej głośno.
> Czajnik szumi, pierdzi, stęka, odgłosy pękania, strzały, stuki.

Majka, mam podobny czajnik, mój jest od firmy Braun i też ma płaskie denko a
pod nim grzałkę ukrytą. I powiem Ci, że zauważyłem głośność mojego narasta
wraz z narastaniem warstweki kamienia na dnie.
Wystarczy rozpuścić kamień octem lub specjalnym środkiem do rozpuszczania
kamienia kotłowego i czajnik cichnie.

Zerknij na denko swojego czajnika i upewnij się że jest na całej powierzchni
czyste, metaliczne, błyszczące.
Utrzymywanie czajnika w czystości ma jeszcze jedną zaletę: tracisz mniej
energii elektrycznej na podgrzewanie wody.

Co do wyboru to ja ZDECYDOWANIE polecam taki z ukrytą grzałką pod płaskim
dnem, bo ma on dla mnie główną zaletę: nie wymaga dużej ilości wody do
bezpiecznej pracy - jak chcę zrobić JEDEN kubek herbaty to mogę zagotować w
nim tyle tylko wody ile potrzebuję a nie 3/4 litra aby mieć pewność ze
grzałka jest zanurzona. Cały proces gotowania takiej małej ilości wody trwa
mniej niż minutę i zużywa mikroskopijne ilości energii elektrycznej.