Data: 2015-04-18 17:29:45
Temat: Re: Gotuj się...
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pan Stefan napisał:
>>> Nie no. Co tam tematyka grupy. <baczność>Ikselka<baczność/> stwierdziła,
>>> że Smoleńsk na grupie z kuchnia w nazwie jest cacy, to znaczy, że jest
>>> cacy. Gdyby ego pozwalało latać, to tak w okolicach Alfa Centauri byś
>>> orbitowała chyba.
>>
>> Pan Stefan podawał tu wczoraj namiary na łysogórskie paliwo rakietowe.
>> Może to jest ten przypadek, w którym godzi się z niego skorzystać.
>
> Jeśli to, to czarnoleśne paliwo rakietowe, bo to ze Szwarcwaldu,
> chociaż niewykluczone, że na drodze wymiany np. latających
> scyzoryków na nowoczesne napędy zawędrowało pod Łysą Górę i Łysicę...
> Uniwersytet w Kielcach też sprawka czarnych mocy...
Takie paliwo rakietowe, to nie w kij dmuchał. Regionalnie można się
przemieszczać choćby na miotle, a rakieta, to jak raz do kontaktów
bardziej globalnych, choćby ze Szwarcwaldu na Łysą Górę. Więc to paliwo
tak czarnoleśne, jak i łysogórskie -- po prostu czarownicowe. Z tym że
żadna czarnoleska wiedźma jak do tej pory nam tu rozrywki nie dostarczała.
Jarek
--
Czasami lama brzydko splunie, kondor wściekle w kąt pofrunie
Bo ich serca zza osłony piór i skór
Z Apeninów, z gór Schwarzwaldu wyrywają się do Andów
Do rodzinnych, stromych, swojskich, dzikich gór
|