Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfe
ed.tpinternet.pl!newsfeed.silweb.pl!polsl.pl!not-for-mail
From: "Misiek" <p...@o...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Gówien w święta jeśc nie będę!!!!
Date: Wed, 19 Apr 2006 10:24:12 +0200
Organization: Politechnika Slaska, Gliwice
Lines: 110
Message-ID: <e24s32$3n2$1@polsl.pl>
References: <35lmkglqtrk3$.dlg@iska.from.poznan>
<5...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 213.227.72.169
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: polsl.pl 1145435043 3810 213.227.72.169 (19 Apr 2006 08:24:03 GMT)
X-Complaints-To: n...@p...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 19 Apr 2006 08:24:03 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1807
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1807
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:266349
Ukryj nagłówki
Użytkownik "bebekot" <b...@v...pl> napisał w wiadomości
news:55ea.0000008e.4444f299@newsgate.onet.pl...
> > > Mam dobre stosunki z teściową- lubie ją.
> >
> > Jak sie kogos lubi to mu sie nie obrabia tyłka publicznie.
> > A jak ktos lubiany robi cos nie tak, to mu sie to taktownie tłumaczy.
> To nie kwestia lubienia a asertywności- mam z tym problem
Czyli to Twoja wina :-) Wiec nie zwalaj na Tesciowa :-)
> > > Znam męża od 8 lat i od 8 lat nie
> > > zjadłam u teściów nic prócz kurczaka, ziemniaków i buraków. Może
gdybyście
> Wy z
> > > grzeczności byli zmuszeni ciągle to jeść, to tez wkońcu byście
> wybuchneli.Ja w
> > > każdym razie mam dosyć tego menu.
> >
> > A bo wpaśc do mamusi chwilę wczesniej i pomóc przyrzadzic nawet tego
> > kurczaka, pyry i buraczki to nie łaska?
> Nie łaska, bo po pierwsze teściowa nie życzy sobie a po drugie ja mam full
> roboty przy bardzo małych dzieciach. A po trzecie - teściu by nie zjadł
nic
> prócz kurczaka zrobionego w wersji tesciowej. Tak więc odpada
Pytalas tescia?
Probowalas cos pzyniesc sama od siebie?
A full roboty przy dziueciach... To jednak wygodnie Ci jest spedzac
swiateczne obiadki u rodzicow (tesciow)
Wiesz znam wiele osob majacych male dzieci a jednak potrafiacych tak
zorganizowac sobie czas zeby miec troche tez na przygotowanie swiat... Wiec
teraz sie wykrecasz (albo masz szescioraczki w wieku... niemowlecym i
trojaczki w wieku przedszkolnym)
> > > Mąż, jego brat z żoną również nie jedli tego obiadu bo także mieli już
> dosyć.
> >
> > I co mowiliscie mamusi, która pytała dlaczego nie jecie?
> Mamusia nie nigdy nie pyta. chyba jej tak wygodniej
Ciekawostka. A moze swoim zachowaniem wlasnie Ja do tego przyzwyczailiscie?
> > Pomijajac to, że jak sie do kogos idzie na proszony obiad to sie
> > ostentacyjnie nie wybrzydza.
>
>
> > > Teściów do siebie nie moge zaprosić na święta bo nie mam warunków do
tego.
> >
> > Czyli tylko sępisz od lat, i jeszcze narzekasz?
> Nie świętuje- nie jestem katoliczką. Chodzę tylko po to ,żeby spotkać sie
z
> rodzina i uszanowac ich tradycje co w przypadku tesciów jest niemożliwe
Wiec jednak Ty chodzisz do tesciow zeby sie spotkac z rodzina.
Tylko po co w takim razie na swieta?
Mozna w "zwykly" dzien pojsc jesli dla Ciebie swieta to nie swieta
To juz pachnie mi normalnym podlizyaniem sie Tescowej hehehe
> > Swoją drogą jakie to trzeba miec warunki, zeby zaprosic 2 (słownie -
dwie)
> > osoby?
> Nie oceniaj, dopóki nie masz na ten temat wiedzy
2 osoby wiecej nawet w kawalerce sie zmieszcza
Nie pouczaj jesli nie masz KONKRETNYCH argumentow i nie przedstawiasz ich
tutaj
I nie zapominaj ze ta dyskusje Ty rozpetalas
>
> > > Tak więc do ich domu nie przychodzi się
> > > pospędzać z nimi czas ale oglądać TV- obojętnie czy to jest zwykła
> niedziela,
> > > czy imieniny czy święta.
> >
> > Tez bym wolała popatrzec na TV niz na naburmuszone miny gości.
> no jasne, a znasz mnie i wiesz jaka jestem?
Jesli siedzisz glodna ( a polak glodny to zly) to... :-) ~
Poza tym chyba mowilas (pisalas) ze nie ma nic innego oproz kurczaka,
ziemniakow i buraczkow.. To skad chleb, rama i inne rzeczy (zeby zrobic
sobie kanapki??)
> > > Nie rozumiem jak można zaprosić do siebie gości i potraktować ich w
ten
> > > spoosób.
> >
> > Nie rozumiem jak można u kogos bywac nie zrewanzowac sie zaproszeniem do
> > siebie?
> Napisałam że nie zapraszam na święta- więc pochopnie nie oceniaj
To (powtorze) po co chodzisz na swieta skoro swieta dla Ciebie to nie
swieta?
A jesli chcesz "uszanowac" tradycje swiaeczna to zrob raz u Siuebie...
Przynajmniej sprobuj a nie mow ze nie robisz swiat, bo tym sama sobie
przeczysz.
Chodzisz do tesciow stale a narzekasz ...
> > > Każdego roku nikt jej tego obiadu nie rusza. Siedzimy głodni. W końcu
jemy
> > > kanapki. Nikt jej nie zwraca uwagi z grzeczności.
> >
> > Z czego?
> Czytać nie umiasz, a moze nierozumiesz?
Wybacz sakrazm ale Ciebie trudno zrozumiec...
|