Data: 2015-01-21 22:24:33
Temat: Re: Groch
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 21 Jan 2015 21:51:32 +0100, Tata napisał(a):
> W dniu 2015-01-21 20:02, XL pisze:
>> Dnia Wed, 21 Jan 2015 17:58:57 +0100, Tata napisał(a):
>>
>>> Groch cały łuskany moczyłem cały wieczór, noc, do południa i dzisiaj
>>> gotowałem go 1,5 godziny. Później dodawałem składniki do grochówki, cały
>>> czas gotując zupę. W sumie groch gotował się ponad 2 godziny i dalej
>>> jest twardy. Internauci piszą, że wystarczy moczyć groch
>>> kilka-kilkanaście godzin i gotować 1-1,5 godziny. Jak UGOTOWAĆ groch,
>>> żeby był miękki, a najlepiej, żeby rozgotował się?
>>>
>>
>> Skąd mialeś ten groch? - pewnie to jakaś pastewna odmiana.
>>
> Stare, kilkuletnie zapasy, kupione w sklepie spożywczym. Ale to chyba
> nie powód twardości?
>
Więc mógł na tyle wyschnąć, że potrzebował dłuższego moczenia i/lub
gotowania. W rozpadnięciu się grochu, który jest nie całkiem ugotowany,
pomaga rozgniatanie go w garnku tłuczkiem do ziemniaków podczas powolnego
gotowania. Wykonuje się to tak jak się uda, nie trzeba starać się zbyt
dokładnie. I gotujemy w większej ilości wody i bardzo powolutku - to żeby
się nie przypalił.
|