From: j...@l...localdomain (Jacek Maciejewski)
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Gronkowiec u dziecka - pomocy!
References: <0...@n...onet.pl>
Reply-To: j...@g...pl
Message-ID: <s...@l...localdomain>
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
User-Agent: slrn/0.9.5.7 (UNIX)
NNTP-Posting-Host: pl76.luzyckie.sdi.tpnet.pl
X-Original-NNTP-Posting-Host: pl76.luzyckie.sdi.tpnet.pl
Date: 14 Jun 2001 09:13:11 +0200
X-Trace: news.vogel.pl 992502791 pl76.luzyckie.sdi.tpnet.pl (14 Jun 2001 09:13:11
+0200)
Lines: 21
X-Complaints-To: U...@n...vogel.pl
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!news.vog
el.pl!nnrp
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:46984
Ukryj nagłówki
On Wed, 13 Jun 2001 23:50:44 +0200, Artur Drzewiecki
<d...@p...bez.onet.spamu.pl> wrote:
>>U 8 letniego dziecka stwierdzono na migdałkach gronkowca. Jest teraz leczony
>>przez pediatrę antybiotykiem Augmentin.
>Rozumiem, że gronkowiec został wyhodowany, zidentyfikowany i jest
>leczony zgodnie z antybiogramem.
LOL, alem sie uśmiał. Może mało widziałem ale jak żyję nie widziałem
człowieka zakażonego czymolwiek a leczonego antybiotykiem któremu zrobiono
antybiogram! Naprawdę są tacy?
A tobie, o ile przypadek twojego dziecka jest _naprawdę_ poważny radzę
zamiast biegać po lekarzach właśnie zidentyfikować szczep gronkowca.
Idź raczej do Sanepidu aniżeli do kliniki.
A w ogóle to niemal każdy ma jakiegoś gronkowca (oswojonego) i być może
twoje dziecko jest na etapie "dogadywania" się ze swoim i ingerencja
antybiotykiem będzie niewskazana?
Jeśli ono żyło w prawie sterylnych warunkach, jak to
się czasami zdarza w miastach u przewrażliwionych rodziców, to może jest
to jego pierwszy kontakt i stąd ostrzejsza reakcja?
Jacek
|