To co opisujesz to klasyczny przypadek zbyt szczelnego mieszkania,
najprawdopodobniej winne sa plastikowe okna. Wilgoc z powietrza wytraca sie
w najzimniejszych punktach. Sprawdzic nalezy tez kominy wentylacyjne( jezeli
sa), czy sa drozne, i czy jest odpowiedni ciag (przy zamknietych oknach
raczej nie bedzie ciagu, albo jeden z kominow bedzie robil za nawiew).
Mieszkanie z "plastikami" MUSI byc stale wentylowane i wietrzone - okna
nalezy rozszczelnic - byc moze okucia w oknach maja taka funkcje. Poza tym
dochodza do tego takie sprawy jak gotowanie bez pokrywek na "pelnym gazie",
suszenie prania w mieszkaniu itp. A co do lazienki to zastosuj silikon
sanitarny z dodatkami przeciwgrzybicznymi - wytrzymuje troche dluzej niz
zwykly. Do fug sa zas specjalne impregnaty - pomaga tez okresowe czyszczenie
przy uzyciu wybielacza, Domestosa, albo czegos innego z chlorem.

--
nootropil