Kuna&Zagiel napisał(a):
> Jak to robi kucharz w bufecie (nie chce nic zdradzić), że w gulaszu jest
> taki przepyszny sos, nie pozostawiający żadnej zgagi, zawiesisty, pachnący
> itd. Oprócz ziela angielskiego, listka laurowego, pieprzu itd, niczego nie
> mogę się dopatrzyć. Próbowałem zwyczajnie z mąki ale to tylko ponura
> zasmażka. Dziękuję - będę korzystał z umiarem, bo Adwent - ale po
> Świętach!.......

Poszukaj w archiwum przepisu na gulasz (chyba węgierski), jaki podawał
Władysław Los - jest tam wiele ciekawych uwag.

Pozdrawiam
Ewa