Data: 2006-10-19 10:10:06
Temat: Re: Halogenki 12V czy 230?
Od: "miranka" <a...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
" BrunoJ" <b...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote in message
news:eh238d$sdh$1@inews.gazeta.pl...
> kilka miesiecy to chyba slaba probka. Pogadamy za 3-4, ile
> kompletow wymienisz.
To ja mam lepszą próbkę: halogenki Phillipsa 230 V (50W) działają w łazience
(4 sztuki) i w kibelku (3 sztuki) od 2001 roku czyli niedługo będzie 6 lat.
Wymieniamy bardzo rzadko. W tej chwili zaczęła się czwarta seria wymian:)
One się przepalają hurtem, po kolei jedna za drugą, dlatego nie kupujemy
pojedyńczych żarówek tylko od razu komplet. Po takiej wymianie przez ponad
rok jest święty spokój. A światło super - lubię mieć dobrze oświetloną
łazienkę. Pytanie oczywiście, czy dzisiejsze systemy są równie dobre, jak
tamte - wtedy to była nowość na rynku.
Anka
|