Data: 2010-05-14 05:55:23
Temat: Re: Hej przetwórcy domowi i bimbrownicy egzorcyści, bierzcie to ode mnie
Od: "Andrzej S." <A_S@nie_nie.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Misiek pisze:
>
>>> Jaknajbardziej sie na soczek nadaje... pozniej drozdze dodac,
>>> zostawic az "przerobia" cokier (ewentualnie dolac syropu cukrowego,
>>> jesli za malo go w samych owocach), po fermentacji burzliwej zlac
>>> znad osadu, zakorkowac, zostawic na pol roku i... butelkowac :-)
>>
>> A gdzie >przepedzic< ? Nie szkoda watroby?
>
> PO co? ja pisalem o winie... nie o "zajzarcerze" ktory czasem po
> przepedzeniu wychodzi "nieumiejetnymj pedzaczom" hehehe
>
Chcialem powiedziec, ze jakby nie pedzic, zawsze bedzie czystsze
niz wino. (Nie wiadomo, czy zdrowsze - jeden wypije butelke wina,
inny w to miejsce butelke bimbru...). Zatem pedzic, a potem
rozcienczac, nalewac, czekac.
--
A S
|