Data: 2009-11-02 19:22:37
Temat: Re: Heteromatrix
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:hcnb3g$epc$1@news.onet.pl...
> Chiron pisze:
>>
>> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
>> news:hcn9t1$at2$1@news.onet.pl...
>>> Chiron pisze:
>>>>
>>>> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
>>>> news:hcn765$1m0$1@news.onet.pl...
>>>>> Chiron pisze:
>>>>>>
>>>>>> Użytkownik "Red art" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
>>>>>> news:hcmbva$9m0$1@news.onet.pl...
>>>>>>> Ja mam jedną taką wątpliwosć: dlaczego posługujesz się pojęciem
>>>>>>> karmy, w dodatku w kontaktach z trenerem, który (ateista -
>>>>>>> nie-ateista
>>>>>>> - ciekawe, skad wziąłeś tezę, ze jest ateistą) jest chrześcijaninem
>>>>>>> ?
>>>>>>> Nie ma w chrześcijaństwie dobrych odpowiedników ? "Zużyły się" ?
>>>>>>> Są za mało "cool" ?
>>>>>>
>>>>>> Teza, że jest agnostykiem (co to za zwierzę?) została postawiona
>>>>>> przez treneR'a. Karma nie jest pojęciem wyłącznie hinduistycznym- ale
>>>>>> zgoda, często bywa tak odbierana. Jest czymś realnie
>>>>>> istniejącym...nie mam zastępczych pojęć. No cóż- zaskarż mnie o prawa
>>>>>> autorskie:-)
>>>>>
>>>>> chodzi ci o ten post?
>>>>> http://tr.im/DVUo
>>>>>
>>>>
>>>> Pisałem Ci o ekumenizmie na grupie (ja- katolik, z Jakubem- buddystą).
>>>> To tu:
>>>>
>>>> http://groups.google.com/group/pl.sci.psychologia/ms
g/faf4dcc3bc33722f
>>>
>>> to ja tam napisałem:
>>>
>>> "hmmm... ateizm jako nie uznawanie boga w ogóle, raczej mnie nie
>>> przekonuje. <...>
>>>
>>> jestem też bardzo blisko stwierdzenia - boga w ogóle nie ma.
>>> <...>
>>>
>>> jednego jestem pewien - nie ma przypadku.
>>> coś stoi za tą całą maszynerią.
>>> tylko do cholery... co? "
>>>
>>> to jestem ateistą?
>>
>> Napisałem do Redarta o Tobie: "agnostyk". Właśnie to takie zwierzę, jakie
>> opisujesz:-). Jednak- pouczono mnie, żeby się nie przywiązywać do znaczeń
>> słów:-)
>
> półprawda.
> najpierw napisałeś: ateista.
Nie ma pojęcia: "półprawda". No ale to tak nawiasem. Wiem, co napisałem
(agnostyk? Co to za zwierzę?) Dla mnie albo ktoś wierzy w Boga, albo boi się
uwierzyć (a więc nie wierzy)- i jest agnostykiem (czyli na ogół mówi: "nie
interesuje mnie, czy jest Bóg". Tylko, że to kłamstwo)., albo nie wierzy-
ateista. Czyli- albo wierzy, albo nie wierzy. Po co wprowadzać 3 rodzaj?
serdecznie pozdrawiam
Chiron
|