Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Heteromatrix Re: Heteromatrix

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Heteromatrix

« poprzedni post następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Chiron" <e...@o...eu>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Heteromatrix
Date: Mon, 2 Nov 2009 22:23:57 +0100
Organization: http://onet.pl
Lines: 144
Message-ID: <hcnile$6nm$1@news.onet.pl>
References: <8...@j...googlegroups.com>
<b...@k...googlegroups.com>
<hc9p31$ktm$1@news.onet.pl> <hc9pj9$m1q$1@news.onet.pl>
<hc9rbj$qfb$1@news.onet.pl> <hc9sng$tq4$1@news.onet.pl>
<hc9t2j$u7b$1@news.onet.pl> <hc9t6l$ust$1@news.onet.pl>
<hc9tog$i2$1@news.onet.pl> <hca0fc$6td$2@news.onet.pl>
<hcagr8$l4e$1@news.onet.pl> <hcahot$mrm$3@news.onet.pl>
<hcajei$qn7$1@news.onet.pl> <hcajmi$qu6$1@news.onet.pl>
<hcaktu$taf$1@news.onet.pl> <hcalje$unm$1@news.onet.pl>
<hcamhd$or$1@news.onet.pl> <hcanh1$2jd$1@news.onet.pl>
<hcblqn$suh$1@news.onet.pl> <hccmml$tc5$1@news.onet.pl>
<hceh5m$na9$1@node2.news.atman.pl> <hcekjc$a4p$2@news.onet.pl>
<hcetf1$p2i$1@node2.news.atman.pl> <hcf8eo$8c1$1@news.onet.pl>
<hcflvi$fkj$1@news.onet.pl> <hcm6ul$p47$1@news.onet.pl>
<hcmb14$70a$1@news.onet.pl> <hcn4rt$qb7$1@news.onet.pl>
<hcn9sp$as5$1@news.onet.pl> <hcna8j$c5m$1@news.onet.pl>
<hcnbbm$fti$1@news.onet.pl> <hcnhm8$3qm$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: staticline25371.toya.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1257197038 6902 217.113.230.73 (2 Nov 2009 21:23:58 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 2 Nov 2009 21:23:58 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5843
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:482062
Ukryj nagłówki


Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:hcnhm8$3qm$1@news.onet.pl...
> Chiron pisze:
>>
>> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
>> news:hcna8j$c5m$1@news.onet.pl...
>>> Chiron pisze:
>>>>
>>>> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
>>>> news:hcn4rt$qb7$1@news.onet.pl...
>>>>> Chiron pisze:
>>>>>
>>>>>> Karma- to wymiar duchowy naszych Intencji. Tych prawdziwych:
>>>>>> połączonych z emocjami, uczuciami, wyobrażeniami- które temu
>>>>>> towarzyszą. To nimi ją kształtujemy, stwarzamy. treneR jest ateistą-
>>>>>> i nie chce poza pojęcia materialne wychodzić. Nazwał je nawet
>>>>>> odwrotnie: przeintelektualizowanymi.
>>>>>
>>>>> a skąd ten wniosek, że nie chcę?
>>>>> ale - na pewno nie chcę rozpoczynać kolejnej dyskusji, w której kiedy
>>>>> powiem ci, że kiedy dziś wbijałem gwoździa w ścianę, cały czas mi sie
>>>>> krzywił, a ty stwierdzisz, że na pewno tak na prawdę nie chciałem go
>>>>> wbić, tylko wystarczy popatrzeć na mnie holistycznie i niematerialnie.
>>>>> i że najprawdopodobniej mam pęd do śmierci (bo przyłożyłem sobie kilka
>>>>> razy w paluchy).
>>>>> a przede wszystkim będziesz autorytatywnie twierdził, że czegoś nie
>>>>> chcę, albo coś chcę.
>>>
>>>> Na podstawie tego, co powyżej napisałeś- stwierdzam co najwyżej, że
>>>> masz zacięcie profetyczne:-). Skąd Ty takie rzeczy możesz wiedzieć? Za
>>>> bardzo Cię chyba ponosi fantazja. Jeśli wbijałeś gwoździa, i walnąłeś
>>>> się w palec- to na pewno było to w jakimś celu- miało skutek i
>>>> przyczynę. W większości- przyczyna tkwiła w Tobie (więc na razie- to,
>>>> co myślisz). Jednak- nie znam Cię, nie siedzę w Tobie- i musiał bym być
>>>> zadufanym w sobie kretynem, żeby autorytatywnie stwierdzić, jak to
>>>> przyczyna. Jak chcesz- możesz przyczyny poszukać sam. Jeśli uznasz, że
>>>> warto- bo przecież nie zawsze warto (bo po co sobie zawracać głowę
>>>> drobiazgami?).
>>>
>>> skoro, jak wnioskuję, nie jesteś "zadufanym kretynem", to na jakiej
>>> podstawie napisałeś coś takiego:
>>>
>>> "gdyby nam się udało zbadać dokładnie wszystkie zaszłości człowieka,
>>> pędzącego 150 po mieście- zauważyli byśmy, że ten człowiek nie lubi
>>> siebie."
>>>
>>> ?
>> To był wymyślony przykład. Napisałem- jak zacytowałeś: "gdyby nam się
>> udało zbadać dokładnie wszystkie zaszłości człowieka"- a ja nie mam
>> możliwości zbadania nawet powierzchownego 1% Twoich zaszłości. Jednak-
>> waląc150 w południe po Radomiu- z całą pewnością się nie lubisz. Że
>> powiesz inaczej? To tak, jak uczeń, któy chodzi na wagary- ani dnia nie
>> był w szkole- i mówi, że oczywiście, że chce zdać do następnej klasy!
>
> twoje porównanie byłoby adekwatne, gdyby brzmiało tak:
> "to tak jak kierowca, który stoi na parkingu - ani dnia nie jechał - i
> mówi, że oczywiście, chce zostać kierowca rajdowym"
\
Dobrze, zgoda.



> z jednej strony deklarujesz niemożliwość zbadania człowieczych
> wewnętrznych zawiłości ("zaszłości") a z drugiej walisz po oczach
> diagnozą:
>
> "Jednak- waląc150 w południe po Radomiu- z całą pewnością się nie lubisz."
>
> jest to sprzeczność.
Pozornie. Diagnoza to jest to:
"Jednak- waląc150 w południe po Radomiu- z całą pewnością się nie lubisz- bo
w dzieciństwie Cię unieważniano, potem Twoej relacje z ludźmi były coraz
gorsze. Zajmijmy sięteraz Twoimi relacjami z dziećmi: są one kalką Twoich
relacji z dzieciństwa z Twoim ojcem.....etc" To_jest_diagnoza.

Stwierdzenie- samo gołe powiedzenie: "Jednak- waląc150 w południe po
Radomiu- z całą pewnością się nie lubisz." jest czymś takim, jak bym
napisał: "Jednak jadąc 150 w południe po Radomiu - z całą pewnością masz
samochód, którego osiągi na to pozwalają. " właściwie jest truizmem.




>> Czy jak napisze- że on nie chce zdać- to też zapytasz, na jakiej
>> podstawie tak twierdzę?
>
> nie, o to nie zapytam. notoryczny wagarowicz może bredzić, że chce zdać -
> i mogę to nazwać brednią, bo nie robi NIC w kierunku zdania. ale o
> człowieku, któremu zdarzyło sie "walić 150 w południe po radomiu" nie mogę
> powiedzieć "nie lubi siebie". mogę powiedzieć - głupio robi.
> nie widzę przyczyn, dla których miałbym przylepiać mu jakąś duchową
> etykietę.
Nie chodzi o etykietę. Na czym polega lubienie się? Może zacznijmy od tego:
to nie musi (choć może) być stan pertmanentny. Może być chwilowy. Jeśli się
lubię- nie wsiądę do samochodu i nie będę się narażał na śmierć (bo tym jest
piratowanie 150 w południe po Radomiu)- ani nikogo innego. Powiedzenie
natomiast: "no zdarzyło mi się- nie wiem, czemu"- zupełnie_niczego_nie
_wyjaśnia_tylko_zaciemnia. Tak, jak napisałem powyżej: to zwykły truizm.
Problem: dlaczego ta osoba wtedy się nie lubiła. A to, że się nie lubiła-
widać, słychać, i czuć. Jak kierowca rajdowy, który patrzy tylko na
samochód- i ani razu jeszcze nim nie jechał. Nie wiemy, dlaczego nie jest
kierowcą rajdowym (bo istnieją powody, dla których nie uczy się jeździć- no
ale możemy ich nie poznać)- wiemy, że nim nie jest- bo nie jeździ.



>> Tylko człowiek napędzany Tanatosem zachowuje się w ten sposób. I od tego,
>> co napędza go i w jakim stopniu jeszcze, oraz spotkanych innych kierowców
>> (czy pieszych)- zależy, jak się taka jazda skończy. Dlaczego jednak taki
>> człowiek w_danym_momencie_się_nie_lubi- nie wiem. Składa się na to całe
>> jego życie- z tym, że to nielubienie może być na stałę- lub tylko w danym
>> momencie.
>
> ok, widzę już twój problem jak na dłoni.
> masz jakąś sraczkę na punkcie jazdy samochodem. swojego syna też jakoś
> szczególnie pilnujesz w kwestii samochodowej. o właśnie, sraczka
> samochodowa - nazwę ja w skrócie SS. i żydów nie lubisz...
> wszystko się składa w jedną, holistyczną całość, herron, tfu, chiron.
Tak, masz rację:-). Nie lubię się w tym momencie:-). Poddaję się:-).

>> Nie próbuję więc na ogółwłazić w czyjąś duszę, bo to po prostu może być
>> uznane za atak na czyjąś prywatność
>
> czy wskazywanie, że ktoś się lubi czy nie to już włażenie w czyjąś duszę?

Wiesz- to forum dyskusyjne. Jeśli byś mi w rozmowie powiedział, że lubisz
pojeździć 150 po mieście- to ja nie muszę tego komentować. Po co? Skoro
jeździsz- to rzeczywiście możesz to uznać za atak na swoją osobę- więc
naruszenie prywatności. Jak na razie- tak mi się zdawało- rozpatrujemy
hipotetyczną sytuację. Wybrałem taką- może być inna. Na przykład: czy
człowiek, który zachlewa się do nieprzytomności- i nocuje gdzie go zastanie
(np w kałużach)- kocha siebie? Albo możemy zakończyć ten temat- jak Ci się
podoba:-).

niech żyje legendarna przyjaźń radomsko- kielecka:-)

serdecznie pozdrawiam

Chiron

p.s.
Czym- tak naprawdę- poczułeś się poirytowany- może nawet urażony?

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
02.11 Chiron
02.11 Chiron
02.11 XL
02.11 XL
02.11 XL
02.11 Chiron
02.11 medea
02.11 Paulinka
02.11 XL
02.11 Paulinka
02.11 michal
02.11 XL
02.11 tren R
02.11 tren R
02.11 Paulinka
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
SZOK
Kara wiezienia.
Fiducia supplicans.
Na kłopoty - ZIELONI ????
"Państwo"
Dlaczego faggoci są źli.
Autotranskrypcja dla niedosłyszących
Zmierzch kreta?
is it live this group at news.icm.edu.pl
"Schabowe"
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Demokracja antyludowa?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?