| « poprzedni wątek | następny wątek » |
231. Data: 2009-10-20 19:23:48
Temat: Re: HeteromatrixW Usenecie Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> tak oto plecie:
>
> Paulinka pisze:
>> XL pisze:
>>> Dnia Tue, 20 Oct 2009 00:13:09 +0200, vonBraun napisał(a):
>>>
>>>
>>>> Czy człowiekowi nie powinna przydarzyć się raz w życiu jakaś odjechana
>>>> miłość, w której nic się poza nią się nie liczy? Mam tu na myśli
>>>> NIESTETY także :zasady, moralność, instynkt samozachowawczy?
>>>
>>> Powinna. Zdarzyła mi się, więc ją złapałam i trzymam i dbam. I dlatego
>>> mam
>>> ją już tyle lat. Zawsze była i jest odjechana, bo od początku nie
>>> liczyły się w niej zasady, moralność, instynkt samozachowawczy, nie
>>> musieliśmy o nich pamiętać, na nie zważać, ponieważ w sposób
>>> naturalny miłość ta istnieje równolegle do zasad, moralności,
>>> instynktu samozachowawczego, którymi inni muszą się kierować
>>> świadomie, aby chronić siebie...
>>
>>
>> Jakieś przykłady tych odjazdów? Bo vonbraun pisze o miłości, która łamie
>> wszelkie zasady, moralność itd., a Ty piszesz o tym, że nie liczyły się
>> zasady, bo one działają równolegle. Czyli jednak te zasady się liczyły,
>> były cały czas.
A Ty to zaraz musisz mieć złamania moralne. Mało Ci tych, co masz?
>> Chyba nie masz pojęcia, co to jest odjechana miłość...
>>
>> > Możnaby to opisać bajką:
>>
>> /ciach grafomańskie podpisy literackie/.
>
> popisy
Jakie tam popisy. Scenariusz zerżnięty z Błekitnej laguny.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
232. Data: 2009-10-20 19:25:55
Temat: Re: HeteromatrixW Usenecie Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> tak oto plecie:
>
> Aicha pisze:
>> Użytkownik "XL" napisał:
>>
>>> żadnych słów niedopowiedzianych, namiętna i cudowna jedność
>>> - tak jak chcieli, tak żyli. Żadnych zasad z życia ich rodziców,
>>
>> Coś ściemniasz. Pisałaś, że przejęłaś zasady rodziców i rodziny męża :)
>
> Głupia cipa!!!!!!!1 :DDDDDDDDDDDDDDDD
Przez Was to zacznie robić za komplement.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
233. Data: 2009-10-20 19:28:00
Temat: Re: HeteromatrixQrczak pisze:
> W Usenecie Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> tak oto plecie:
>>
>> Paulinka pisze:
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Tue, 20 Oct 2009 00:13:09 +0200, vonBraun napisał(a):
>>>>
>>>>
>>>>> Czy człowiekowi nie powinna przydarzyć się raz w życiu jakaś
>>>>> odjechana miłość, w której nic się poza nią się nie liczy? Mam tu
>>>>> na myśli NIESTETY także :zasady, moralność, instynkt samozachowawczy?
>>>>
>>>> Powinna. Zdarzyła mi się, więc ją złapałam i trzymam i dbam. I
>>>> dlatego mam
>>>> ją już tyle lat. Zawsze była i jest odjechana, bo od początku nie
>>>> liczyły się w niej zasady, moralność, instynkt samozachowawczy, nie
>>>> musieliśmy o nich pamiętać, na nie zważać, ponieważ w sposób
>>>> naturalny miłość ta istnieje równolegle do zasad, moralności,
>>>> instynktu samozachowawczego, którymi inni muszą się kierować
>>>> świadomie, aby chronić siebie...
>>>
>>>
>>> Jakieś przykłady tych odjazdów? Bo vonbraun pisze o miłości, która
>>> łamie wszelkie zasady, moralność itd., a Ty piszesz o tym, że nie
>>> liczyły się zasady, bo one działają równolegle. Czyli jednak te
>>> zasady się liczyły, były cały czas.
>
> A Ty to zaraz musisz mieć złamania moralne. Mało Ci tych, co masz?
Swoich własnych, czy XL-kowych? ;)
>>> Chyba nie masz pojęcia, co to jest odjechana miłość...
>>>
>>> > Możnaby to opisać bajką:
>>>
>>> /ciach grafomańskie podpisy literackie/.
>>
>> popisy
>
>
> Jakie tam popisy. Scenariusz zerżnięty z Błekitnej laguny.
Mi sie ich losy bardziej podobają w wersji 'po latach', pięknie
sfilmowanej w 'Ściśle Tajne' ;)
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
234. Data: 2009-10-20 19:29:53
Temat: Re: HeteromatrixQrczak pisze:
> W Usenecie Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> tak oto plecie:
>>
>> Aicha pisze:
>>> Użytkownik "XL" napisał:
>>>
>>>> żadnych słów niedopowiedzianych, namiętna i cudowna jedność
>>>> - tak jak chcieli, tak żyli. Żadnych zasad z życia ich rodziców,
>>>
>>> Coś ściemniasz. Pisałaś, że przejęłaś zasady rodziców i rodziny męża :)
>>
>> Głupia cipa!!!!!!!1 :DDDDDDDDDDDDDDDD
>
> Przez Was to zacznie robić za komplement.
Ja to cały czas poczytuję za komplement ;)
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
235. Data: 2009-10-20 19:31:43
Temat: Re: HeteromatrixDnia Tue, 20 Oct 2009 21:16:38 +0200, Paulinka napisał(a):
> Chyba nie masz pojęcia, co to jest odjechana miłość...
Oj, dziecko, dziecko :-)
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
236. Data: 2009-10-20 19:32:39
Temat: Re: HeteromatrixDnia Tue, 20 Oct 2009 12:17:19 -0700 (PDT), de Renal napisał(a):
> A gdyby tak wsadzić Chironaka w opaleniznę, w złote brazolety i
> czarne bmw,- podjerzdzającego pod dom i do żony wołającego - no co
> bejbe, złotko, zabawimy się na tylnym siedzieniu mojej bryki.?
Kicz.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
237. Data: 2009-10-20 19:40:21
Temat: Re: HeteromatrixXL pisze:
> Dnia Tue, 20 Oct 2009 21:16:38 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Chyba nie masz pojęcia, co to jest odjechana miłość...
>
> Oj, dziecko, dziecko :-)
No to rzuć jakimś konkretem.
Bajka o wdzięcznej nazwie 'Błękitna Lanuga' mi się w odjechaną miłość
nie wpisuje.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
238. Data: 2009-10-20 19:43:19
Temat: Re: HeteromatrixDnia Tue, 20 Oct 2009 21:16:38 +0200, Paulinka napisał(a):
> Jakieś przykłady tych odjazdów?
Nie udostępniam. Są i tak nie do powtórzenia dla nikogo.
> Bo vonbraun pisze o miłości, która łamie
> wszelkie zasady, moralność itd., a Ty piszesz o tym, że nie liczyły się
> zasady, bo one działają równolegle. Czyli jednak te zasady się liczyły,
> były cały czas...
...tylko JA o nich nie wiedziałam; to, jak zawsze żyłam i co sobie
wypracowalam, dla innych może przybierać tylko suchą postać zewnętrznych
ram, zasad, reguł.
>
> Chyba nie masz pojęcia, co to jest odjechana miłość...
>
> > Możnaby to opisać bajką:
>
> /ciach grafomańskie podpisy literackie/.
Nie chodziło o popis literacki. Ale skoro na tym się skupiłaś, to znaczy,
że na tym właściwym nie zdołałaś. Zresztą to widać.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
239. Data: 2009-10-20 19:45:06
Temat: Re: HeteromatrixDnia Tue, 20 Oct 2009 21:40:21 +0200, Paulinka napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Tue, 20 Oct 2009 21:16:38 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Chyba nie masz pojęcia, co to jest odjechana miłość...
>>
>> Oj, dziecko, dziecko :-)
>
> No to rzuć jakimś konkretem.
Konkret i odjechanie? Chyba żartujesz :-)
> Bajka o wdzięcznej nazwie 'Błękitna Lanuga' mi się w odjechaną miłość
> nie wpisuje.
Własnie, własnie, o czym Wy tu z Qrą - jakieś laguny... O co biega? Czy to
jakieś harlekiny? - nie czytowywam.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
240. Data: 2009-10-20 19:49:03
Temat: Re: HeteromatrixXL pisze:
> Dnia Tue, 20 Oct 2009 21:40:21 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Tue, 20 Oct 2009 21:16:38 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Chyba nie masz pojęcia, co to jest odjechana miłość...
>>> Oj, dziecko, dziecko :-)
>> No to rzuć jakimś konkretem.
>
> Konkret i odjechanie? Chyba żartujesz :-)
Nie żartuję. Rozpisałaś się w odpowiedzi do vonbrauna, a nie potrafisz
dać konkretnego przykładu, jak może wyglądać odjechana miłość.
>> Bajka o wdzięcznej nazwie 'Błękitna Lanuga' mi się w odjechaną miłość
>> nie wpisuje.
>
> Własnie, własnie, o czym Wy tu z Qrą - jakieś laguny... O co biega? Czy to
> jakieś harlekiny? - nie czytowywam.
http://pl.wikipedia.org/wiki/B%C5%82%C4%99kitna_lagu
na
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |