Data: 2001-06-08 23:17:13
Temat: Re: Hhhhhhhmmmmmmm?!?!
Od: "cekanofil" <c...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Oliwia <i...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9fnok2$uqv$...@n...polbox.pl...
> Czytalam troche o motywach wzbudzajacych atrakcyjnosc osob ... jednym z
nich
> jest czestosc spotykania ... im czesciej kogos spotykamy ... tym bardziej
o
> min pamietamy wiecej o nim wiemy ... a tym samym lubimy ..... i lepiej sie
c
> zujemy .... byly przeprowadzane badania wsrod par studentow mieszkajacych
w
> domach studenckich .. i one potwierdzily te regule ........
> Pozdrawiam cieplo ...
> Oliwia
Właśnie. Może w ten sposób uda się spiąć parę pozornie sprzecznych ze
sobą teorii? Powiedzmy, ze nie ma tej jednej jedynej przeznaczonej dla nas
osoby, ze jest ich naprawdę wiele. I jeżeli jedną z nich po prostu często
spotykamy i poznajemy lepiej, i coraz bardziej lubimy, bo juz na wstępie
lubiliśmy ją, nie zdając sobie z tego sprawy , choćby z powodu ''chemii'',
wzmocnionej później przez autentyczne lub wyimaginowane z pomocą chemii
zalety... To może własnie w tak prozaiczny sposób rodzi sie tak coś
neizwykłego jak miłość. A może to chociaż jeden ze sposobów, obok na
przykład miłości od pierwszego wejrzenia, gdzie obok '' chemii '' brak czasu
na poznanie ewentualnych wad drugiej strony odgrywa decydującą rolę...
cekanofil
|