Hej

Szymon 'Zbooy' Madej wrote:
>
> On Thu, 07 Sep 2000 12:59:07 +0200, Grzegorz GRYC
> <g...@v...filg.uj.edu.pl> wrote:

-=[Ciach]=-

> >Najpierw moczysz przez noc, a potem gotujesz ciecierzycę (do zdobycia
> >głownie w sklepach z tzw. zdrową żywnością).
>
> Ja zawsze robię z puszkowanej (do dostania we wszelkich
> supermarketach) - może mniej stylowo, ale duuużo szybciej :-))

> >W tzw. międzyczasie robisz sos z soku z cytryny (jedna), czosnku
> >(powiedzmy, na początek 2 ząbki... na początek powiedziałem...), oleju
> >sezamowego (2 łyżki) i soli.
>
> Tak naprawdę nie powinno się dawać oleju sezamowego tylko _pastę_
> sezamową (ja mam firmy Woh Hup czy jakoś tak, też do dostania w dużych
> sklepach), a oprócz tego lać dobrą oliwę.
Tak rzeczywiście powinno być według klasycznego przepisu, ale wyszedłem
z założenia, że z pastą sezamową mogą być kłopoty... :(

> Aha, jeszcze ważne są przyprawy - kminek zmielony pól na pół z
> kolendrą!
Nie jest obowiązkowe, ale to moja ulubiona mieszanka :)
Uważać na ilość.

Polecam serek ze śmietanką, cebulą, pieprzem cayenne i w/w :)
Lub kefir z czosnkiem, pieprzem i w/w jako szybki ersatz sosu do
tzatziki :)

> Smacznego,
> zbooy

Zdrówkot
GG