Data: 2003-06-12 08:49:34
Temat: Re: I kto wygrał w referendum?
Od: "Leszek" <l...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Scalamanca" <s...@N...wp.pl> napisał w
wiadomości news:20030611171212.A5CB.SCALAMANCA@NIESPODZIANKA.wp
.pl...
> Leszek pisze w news:31679-1055343620@213.17.164.114
>
> > To nie jest kwestia wiary - to jest kwestia obiektywnych badań
naukowych.
> > Miedia steruj+- zachowaniem i wyborami tłumów. Takie s+- FAKTY.
>
> Nie, fakty są takie, że media robią, co chcą, ale to od ludzi
> zależy, co z tym zrobią sami ludzie.
Nie mówimy o tym, co ludzie mogą robić, ale o tym co FAKTYCZNIE robią. A
faktycznie - to oni ulegają reklamom.
>Najłatwiej iść na łatwiznę i
> zrezygnować z własnej decyzji i odpowiedzialności poddajc się
> mediom... A media na tym korzystają. Zresztą nie tylko media.
> Media to tylko narzędzie, ale to ludzie decydują o swoim wyborze.
> Jeśli nie chce im się decydować w kwestii pasty do zębów, to
> jeszcze pół biedy. Gorzej, jeśli rezygnują z własnego myślenia i
> własnej opinii w sytuacji, kiedy chodzi o coś takiego jak
> referendum. :(
O tym właśnie mówiłem - skoro ludzie ulegają (a to jest fakt - nie
musieliby, ale ulegają) wpływom mediów, to żeby mówić o jako-tako
obiektywnych wyborach musielibyśmy tak samo promować opcje za jak i przeciw.
Przy dysproporcjach 98:2 trudno tu mowic o zachowaniu obiektywizmu.
/.../
> Moje gdybanie jest podobne, ale chciałabym wiedzieć, jak jest
> naprawdę. Znam kilka osób niezdecydowanych i nie biorących
> udziału. Jedna z nich zdecydowała, że jest na tak, ale już po
> wyborach. :-)
Proszę bardzo - oto mała namiastka:
Przeprowadziłem dla własnej ciekawości badanie na 37 znajomych osobach,
które nie poszły na referendum (różny wiek, płeć, wykształcenie, miejsce
zamieszkania) - próbka jako tako reprezentatywna. Z tej próbki:
24 było przeciw, z tego 23 nie poszły do urny licząc na brak frekwencji, a
1 nie poszła bo z jakichś tam powodów nie mogła
11 było za unią, z czego 7 nie poszło, bo stwierdziło że i tak zwolennicy
unii wygrają, więc to nie ma znaczenie, a 4 - bo co prawda jest prounijna,
ale generalnie olewa wszelakie wybory
2 nie miało wyrobionego zdania i z tego powodu olało wybory
Czyli na tej akurat próbce, wśród niegłosujących sympatie rozkładały się
tutaj mniej więcej tak:
24/37, czyli ok. 65% było przeciw
11/37, czyli ok. 30% było za
2/37, czyli ok. 5% nie miało wyrobionego zdania
Patrząc zatem na to globalnie, w zaokrągleniu:
zwolennicy UE: 60%*80% + 40% * 30% = 48% + 12% = 60%
przeciwnicy UE: 60%*20% + 40%*65% = 12% + 26% = 38%
neutralni: 40% * 5% = 2%
Tak mi wyszło na podstawie danych oficjalnych i nieoficjalnej próbki. Ale
cały czas pamiętam proporcje czasu antenowego 98:2 i proporcje nakładu
środków finansowych, które pewnie będą jak 1000:1
/.../
> Ale to było głosowanie nt. Unii, a nie rządu. Bez sensu jest
> bawienie losami kraju i tylu ludzi tylko dlatego, że komuś rząd
> nie odpowiada...
Niestety - to są naczynia połączone, wbrew temu co usiłowali wciskać Wam
przed referendum.
>Nie ten, to nny, zawsze będzie jakiś i na pewno
> nie będzie dobry. ;P
A to niby dlaczego?
LM
|