Ok, ok sorry za krzaczki. Zawsze pisałam bez polskich znakow diakrytycznych,
ale zauwazylam, ze duzo grupowiczow tego nie robi a ich posty (ja
przynajmniej) widze swietnie. Jesli ktos jednak ma miec z tego powodu
klopoty z odczytaniem, to wrazam do "bezogonkowcow" (choc IMHO ogonki na
grupie kulinarnej bardzo sie przydaja (i to nie tylko w sensie
gastronomicznym :-), czasami skladnik zapisany w formie bez polskich znakow
wyglada tak, ze trzeba sie mocno nabiedzic, zeby wymyslic o co do czorta tak
na prawde chodzilo autorowi. A tak poza tym, co jest ? Ktos ziarna
nienawisci zasial na grupie ? Feliks z Wladyslawem zra sie od kilkunastu
postow, ludzie sie jacys czepliwi zrobili. A moze to tylko moja rozwinieta
schizofrenia :-))) Przepisow zadnych nie przywiozlam, bo Grek zazdrosnie
kryl swe tajemnice, ale co nieco podpatrzylam i jak wyprobuje, to sie na
pewno podziele.
Do nastepnego przepisu
Herbatka

kianit wrote in message ...
>czesc, cieszymy sie ze wrocilas i uraczylas nas tym
>smakowitym opisem. wyciagnelas jakies nowe ciekawe
>przepisy?
>glodna nowinek dominika
> ps.: szkoda, ze twoj post wywolal jedynie ponizsza
>dyskusje NTG(komp., krzaczki, itd.) zamiast fantastycznych
>wspominek gastronomiczno-turystycznych :)
>