Data: 2002-12-26 15:37:28
Temat: Re: Ich dwoje + kolega
Od: "Pyzol" <p...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Daga"
> A czy miłość oznacza, że ukochany wypełnia szczelnie mój świat i
> poza nim już nic i nikogo nie mam?
Znowu przesadzasz. Przy uzywaniu ekstremalnych, acz mocno plastykowych,
tresci, to tak, bedziez miala racje - ale jest ona zupenie nieprzydatna w
podejmowaniu decyzji i poruszaniu sie po swiecie. Bardzo rzadko zdarzaja sie
nam w zyciu ekstrema, wowczas zresza potrzebna jest pooc specjalisty.
Dubber przeciez wyraznie pisze iz nie przeszkadzalo mu, iz ona spotkalam sie
z kolega, nie ma powodu posadzac go o patologiczna zachlannosc posiadania
czlowieka na wylaczna wlasnosc pod kazdym wzgledem. Jesli swiadomie
klamie - to ja juz za to nie odpowiadam, bo jak moge?
Kaska
|