Data: 2002-12-26 15:52:47
Temat: Re: Ich dwoje + kolega
Od: Daga <z...@N...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
cbnet pisze w news:auf7pr$3bt$1@news.onet.pl
> OK, wiec powiedzmy Twoj facet rzuca Ci od niechcenia przez
> telefon w wigilie ze zanim przyjedziesz do domku rodzicow
> w gorach spedzi kilka dni z przyjaciolka, a Ty na to...co?
> - Baw sie dobrze kochanie! Bede we wtorek ok 18.
Uprościłeś sytuację.
Ale niech Ci będzie. :-) Mój facet jeździ w góry, także z
przyjaciółką. Dlaczego mam mu zabronić? Jeśli nie mogę z nim
jechać, albo nie umawialiśmy się, że pojadę, to dlaczego mam mu
powiedzieć, że mu zabraniam? Z kolegą może jechać, a z koleżanką
nie?? To byłoby dziecinne. Ja rozumiem, że pewni osobnicy nie
dorośli do tego, żeby ich obdarzyć zaufaniem, nie dorośli do tego,
żeby zapanować nad swoją chucią. Ale związałam się z dorosłym
człowiekiem. Tak samo on. Nie wyobrażam sobie, że nie mogłabym np.
iść do kina z kolegą, kiedy mojego mężczyzny tu ze mną nie ma.
Tymczasem bywam w kinie z kolegą i zdarza nam się nawet usiąść na
podwójnej kanapce. :PPP
Stało się coś z tego powodu?
Daga
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|