Data: 2009-01-24 11:06:41
Temat: Re: Ikselka antyteza prawdziwej kobiety (BYLO: Re: fajnie tak sie przypierdolić do ikselki?)
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości:
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Znaczy się, to nie był sklep, erotumanie?
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> skup. się wreszcie marzyciulu
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Straciłam już orientację, czy Wy się lubicie, czy
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> wręcz
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> przeciwnie...
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Bierzcie czasem pod uwagę biednych skołowanych
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> czytających.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Tren nie potrafi mnie nie kochać. A mnie trudno jest
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> go
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> odrzucić.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>> i niechaj bóg wzmacnia nasze słabości
>>>>>>>>>>>>>>>>>> Amen, cokolwiek miałeś na myśli.
>>>>>>>>>>>>>>>>> No nie wiem, czy wzmocnienie słabości to pozytyw. To
>>>>>>>>>>>>>>>>> tak,
>>>>>>>>>>>>>>>>> jak
>>>>>>>>>>>>>>>>> powiększenie
>>>>>>>>>>>>>>>>> długów.
>>>>>>>>>>>>>>>> Dług wdzięczności to pozytyw.
>>>>>>>>>>>>>>> Nikt nie lubi mieć wielu długów, zwłaszcza! długów
>>>>>>>>>>>>>>> wdzięczności.
>>>>>>>>>>>>>> Widocznie nikt Ci życia nie dał.
>>>>>>>>>>>>> Zycie od rodziców to nie dług - ponieważ im się go nie
>>>>>>>>>>>>> zwraca,
>>>>>>>>>>>>> lecz
>>>>>>>>>>>>> własnym
>>>>>>>>>>>>> dzieciom przekazuje.
>>>>>>>>>>>> Jestem wdzięczny swoim rodzicom, że przyszedłem na świat.
>>>>>>>>>>> Twoja sprawa, że musisz miec długi wdzięczności wobec ludzi
>>>>>>>>>>> (tu:
>>>>>>>>>>> rodziców).
>>>>>>>>>>> To wynika ze światopoglądu.
>>>>>>>>>>> Ja byłam darem dla moich rodziców. To oni byli wdzięczni, że
>>>>>>>>>>> mnie
>>>>>>>>>>> mieli
>>>>>>>>>>> od
>>>>>>>>>>> Boga. Choć nie byli praktykujący w wierze.
>>>>>>>>>>> I moje dzieci są dla mnie darem. To ja jestem wdzięczna, że je
>>>>>>>>>>> mam.
>>>>>>>>>>> I tak będzie w naszej rodzinie do końca świata, a może o jeden
>>>>>>>>>>> dzień
>>>>>>>>>>> dłużej, bo nie powołujemy na świat dzieci po to, aby musiały
>>>>>>>>>>> być
>>>>>>>>>>> nam
>>>>>>>>>>> za
>>>>>>>>>>> coś
>>>>>>>>>>> wdzięczne.
>>>>>>>>>> Wcale nie musisz się tłumaczyć. Chyba wszyscy tu na grupie o
>>>>>>>>>> tym
>>>>>>>>>> już
>>>>>>>>>> wiedzą.
>>>>>>>>> Nie tłumaczę się, lecz Tobie :-)
>>>>>>>> Mnie wystarczy: "nie zgadzam się". :)
>>>>>>> Mnie nie: jak ktoś nie rozumie oczywistości, to mam JESZCZE
>>>>>>> zwyczaj
>>>>>>> tłumaczyć.
>>>>>> Ok.
>>>>> Ale to jedyny mój nauczycielski zwyczaj - to zostaje, jak
>>>>> umiejętność
>>>>> jazdy
>>>>> na rowerze, nie sposób się tego pozbyć. Mam cierpliwość, jak
>>>>> widzisz,
>>>>> dlatego KFy na mnie też nie działają, jak widzę :-)
>>>> Trener! Zrób coś! Ikselka się do mnie przyczepiła! =:o
>>> Czemu Tren? Sam se zrób - KFa nie masz?
>>> :-D
>> Nie kocham Kaefa.
> Nie KFa masz kochać, tylko KFem ;-P
Do kochania mam inne narzędzia.
--
pozdrawiam
michał
|