Data: 2002-08-03 12:53:44
Temat: Re: Ile czlowiek zyc powinien? (moze troszeczke NTG)
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marsel" napisal:
>
> > Zastanawiam sie, czy bedziesz tak samo twierdzil,
> > gdy Twoj czas bedzie sie juz wypelnial,
> a to juz zupelnie moj osobisty problem
To tez zastanawiam sie wylacznie prywatnie i niczego Ci nie narzucam :)
> > > skupic na wykorzystaniu tego co juz mamy, a nie
> > > przedluzac ludzkie nadzieje w nieskonczonosc.
> > Nadzieje na co?
> a w koncu okazuje sie ze jest juz za pozno. dlatego chcemy
> ten czas wydluzyc maksymalnie, ale nie myslimy ze stosujac
> te sama technike zaden czas, rowniez nieskonconosc, nie
> wystarczy.
Wiec chodzi Ci o nadzieje, ze przedluzenie zycia da nam wreszcie czas na
zajecie sie tymi wszystkimi sprawami jakie wymieniles? Pewnie masz racje.
Jednak nie wszyscy ludzie po to chca przedluzyc swoje zycie. Sa tez tacy,
ktorzy juz to wszystko maja za soba. Teraz chca zobaczyc dzieci swoich
dzieci i dzieci, dzieci swoich dzieci. Moze chca zobaczyc spory kawalek
swiata, nauczyc sie kilkunastu jezykow, zobaczyc jak czlowiek podbija
kosmos...
> inna sprawa to nadzieja ze w przyszklosci wile chorob
> bedzie mozna leczyc itd.. to tez troche naiwne, ale to juz
> inna bajka.
Jak to wszystko jest wzgledne. Przy niektorych wypadam jak straszny
pesymista, a przy innych zas jestem niepoprawnym optymista ;) W
przyszlosci na pewno wiele chorob bedzie mozna leczyc - tego jestem prawie
pewien. Pewnie pojawia sie nowe, ale i z nimi ostatecznie sobie poradzimy.
Chocby dzieki genetyce bedzie mozna czlowieka naprawiac "wymieniajac
wadliwe czesci".
> a starsi? no wlasnie nie wiem czy oni faktycznie chca tak dlugo zyc
> jesli juz osiagneli pewien wiek.
To kolejna z mozliwosci. Na pewno jest wielu ludzi, ktorzy sa juz w takim
stanie, ze przedluzenie zycia byloby dla nich niczym straszna kara. Moze
powiedza, ze gdyby tak te 10 lat wczesniej...
> ten swiat jest poporzadkowany pod potrzeby (czesto dzieciece
> zachcianki) mlodych. kto wie czy nei wrocimy do modelu
> eliminacji ludzi ktorzy juz spelnili swoja role i przsetali byc
> rozwojowi i produktywni, a stali sie balastem.
Rownie dobrze moze dojsc do eliminacji mlodych gdyz stanowia oni straszne
zagrozenie ;)
pozdrawiam
Greg
|