Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Ile dla lekarza w kopercie ? Re: Ile dla lekarza w kopercie ?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Ile dla lekarza w kopercie ?

« poprzedni post następny post »
Data: 2002-11-19 18:58:09
Temat: Re: Ile dla lekarza w kopercie ?
Od: "Maciej Jędrzejko \(Banana Boat\)" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

Jak chodzi o moich najbliższych to pier.. wszystko i sam daję... ile? ...
skutecznie...
od 50zł - 200zł w zwyż w zalezności od szarży i problemu.

Metoda na łapówkarstwo w policji , medycynie, sądzie, polityce i wszędzie
indziej? jest tylko jedna i nikt jej nie zastosuje:
- podłożeni funkcjonariusze, którzy zaproponuja łapówki, nagrają na
audio-video, a nastepnie bezwzględnie wykoszą łapówkarzy.

Ale usmiechnijmy sie jest dobrze a będzie jeszcze lepiej!!!

10-go listopada odebrałem pensję 780zł na rekę... + 8 dyżurów po 70 zł
brutto ... tyle kasy że nie mam czasu liczyć... ja tam nie narzekam - mnie
to spoko wystarcza akurat na czynsz w bloku, jedzenie dla 3 osobowej
rodziny, jakies ciuchy, gaz do samochodu i telefon stacjonarny i komórkę,
wakacje na działce i prezenty pod choinke dla rodziny, kwiaty dla zony 2
razy w miesiącu. Internet, kursy dokształcające, ze 3 konferencje naukowe do
roku, jedna książka medyczna w miesiącu, jakaś prenumerata a wszystko to
zeby być na czasie i śledzić rozwój nowych metod leczenia... A jeszcze na
piwo raz w tygodniu wystarczy. Dobrze jest... że mam jeszcze wspaniałych
rodziców... a oni siłe zeby mnie wspierać.

Czego wy chcecie konowały? Przeciez wiedzieliście jakie studia wybieracie!
nikt wam nie kazał! mogliscie zrezygnować po 3 roku jak wam wszyscy mówili!
Nie rozsmieszajcie mnie gadaniem, że całe zycie marzyliście o pomaganiu
ludziom - dorośnijcie wreszcie. To wasza praca i psi obowiązek!

Wszystko ok wiedziałem, nikt nie kazał, mogłem, postaram sie dorosnąć,
praca, obowiązek... ALE NIE PSI... ok?

Wielu zfrustrowanych lekarzy uwierzyło w to, że zeszli na psy, mrzonki
schowali głęboko w szufladzie i zrobili miejsce na prezenty od
przestraszonych pacjentów, bo skoro nie szacunek społeczny to przynajmniej
strach działa. Szacunek spada - strach rośnie - biznes sie kręci... tylko
sumienie jakies takie poczerniałe...

Pijaki, złodzieje i łapówkarze... bo każdy pijak to złodziej a każdy konował
to łapówkarz, tak jak każdy internauta to złodziej mp3-jek. Wszystkie
blondynki są głupie a wszyscy księża mają dzieci. Wszystkie komuchy to SB a
wszyscy Żydzi do mordercy Chrystusa.Wszyscy Amerykanie to otyłe swinie, a
wszyscy Arabi to fanatycy i mordercy. Wszyscy lekarze biorą a wszyscy
pacjenci dają... i tak się kręci spirala rozrywki...

A pacjent... pacjent ma prawo do szacunku, serdeczności, uśmiechu, słów
otuchy ze strony lekarza, rzetelnej informacji co? dlaczego? i po co... ma
prawo oczekiwać profesjonalizmu i wiedzy od człowieka, któremu oddaje pieczę
nad swoim życiem. Nic go nie muszą obchodzić problemy lekarza - sam ma
swoich pod dostatkiem. Lekarza natomiast musi obchodzić wszystko łącznie z
problemami pacjenta - bo jak wypisze za drogi lek to go pacjent nie wykupi.
I jesli ktokolwiek narawde zrozumie że tak jest to zrozumie czym rózni się
świadomość od nieświadomości i odpowiedzialność od nieodpowiedzialności, tym
różni się praca lekarza od KAŻDEJ innej niezaleznie od tego jak bardzo
niektórym się wydaje że to praca jak każda inna i psi obowiązek...

A s....syny... zdarzają się wszedzie i to pacjenci muszą piętnować
nieuczciwych lekarzy - ale głosno i odważnie - pisać do Izb Lekarskich
http://www.izba-lekarska.org.pl , Kas Chorych - nie donosy ale rzeczowe
skargi. Ale wiekszość tego nie robi - wolą pisac na sniegu, daleko za
miastem małymi literkami: PRECZ

lek. nikt. Maciej Jędrzejko

****************************************************
*
Dla zainteresowanych...
Kodeks Etyki Lekarskiej: http://www.bibl.amwaw.edu.pl/kodeks.htm#lek
****************************************************
*
Przysięga Hipokratesa

Przysięgam na Apollona lekarza, na Asklepiosa, Hygieje, i Panaceje
oraz na wszystkich bogów i boginie, biorąc ich na świadków, że wedle mej
możności i rozeznania będę dochowywał tej przysięgi i tych zobowiązań.

Mistrza mego w tej sztuce będę szanował na równi z rodzicami, będę się
dzielił z nim mieniem i na żądanie zaspokajał jego potrzeby: synów jego będę
uważał za swoich braci i będę uczył ich swej sztuki, gdyby zapragnęli się w
niej kształcić, bez wynagrodzenia i żadnego zobowiązania z ich strony;
prawideł, wykładów i całej pozostałej nauki będę udzielał swym synom swego
mistrza oraz uczniom, wpisanym i związanym prawem lekarskim, poza tym nikomu
innemu. Będę stosował zabiegi lecznicze wedle mych możności i rozeznania ku
pożytkowi chorych, broniąc ich od uszczerbku i krzywdy.

Nikomu, nawet na żądanie, nie dam śmiercionośnej trucizny, ani nikomu
nie będę jej doradzał, podobnie też nie dam nigdy niewieście środka
poronnego. W czystości i niewinności zachowam życie swoje i sztukę swoją.

Nie będę operował chorych na kamicę, pozostawiając to ludziom zawodowo
stosującym ten zabieg.

Do jakiegokolwiek wejdę domu, wejdę doń dla pożytku chorych, nie po
to, żeby świadomie wyrządzać krzywdę lub szkodzić w inny sposób, wolny od
pożądań zmysłowych tak wobec niewiast jak i mężczyzn, wobec wolnych i
niewolników.

Cokolwiek bym podczas leczenia, czy poza nim, z życia ludzkiego
ujrzał, czy usłyszał, czego nie należy na zewnątrz rozgłaszać,będę milczał,
zachowując to w tajemnicy.

Jeżeli dochowam tej przysięgi, i nie złamię jej, obym osiągnął
pomyślność w życiu i pełnieniu tej sztuki, ciesząc się uznaniem po wszystkie
czasy; jeżeli ją przekroczę i złamię, niech mnie los przeciwny dotknie.



Przyrzeczenie Lekarskie

Przyjmuję z szacunkiem i wdzięcznością dla moich Mistrzów nadany mi tytuł
lekarza i w pełni świadomy związanych z nim obowiązków przyrzekam:

a.. obowiązki te sumiennie wypełniać;
b.. służyć życiu i zdrowiu ludzkiemu;
c.. według najlepszej mej wiedzy przeciwdziałać cierpieniu i zapobiegać
chorobom, a chorym nieść pomoc bez żadnych różnic, takich jak: rasa,
religia, narodowość, poglądy polityczne, stan majątkowy i inne, mając na
celu wyłącznie ich dobro i okazując należny im szacunek;
d.. nie nadużywać ich zaufania i dochować tajemnicy lekarskiej nawet po
śmierci chorego;
e.. strzec godności stanu lekarskiego i niczym jej nie splamić, a do
kolegów lekarzy odnosić się z należną im życzliwością, nie podważając
zaufania do nich, jednak postępując bezstronnie i mając na względzie dobro
chorych;
f.. stale poszerzać swą wiedzę lekarską i podawać do wiadomości świata
lekarskiego wszystko to, co uda mi się wynaleźć i udoskonalić.
Przyrzekam to uroczyście



 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
19.11 MarkBarnes
19.11 MarkBarnes
19.11 MarkBarnes
19.11 MarkBarnes
19.11 Adam Janiak
19.11 rafraf
19.11 ulast
19.11 Luki
19.11 E2rd
19.11 Lia
20.11 km
20.11 Marek Bieniek
20.11 X
20.11 magda
20.11 Marek Bieniek
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?
Taa daam
Leki na zapalenie żołądka
Pacjent na rezonans magnetyczny
NEW US STUDY RESULTS Corona vaccination less effective in children
Kolejki do punktów krwiodawstwa
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6