Data: 2002-07-08 14:05:20
Temat: Re: Ile marnotrawicie?
Od: oshin <o...@d...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Krysia Thompson napisał:
>bo n ie iwerze, ze nigdy w ogole nie wyrzucacie zadnego
>jedzenia....
nie wierz ... :(((
ja wyrzucam:
notorycznie te cholerne ogorki bo sie okazuje, ze wcale ich nie chcemy
te jarzyna na te zupy, ktorych potem zadne z nas nie ma ochoty wykonac
:(
i bardzo czesto chleb, bo mamy jakis mikroklimat i mimo, ze go jemy,
to on plesnieje bardzo szybko, zwlaszcza tostowy i szukam i szukam
miejsca zeby go gdzies schowac i zeby tam mial sucho i przewiewnie i
nic
owoce z dzialki, ktore dostajemy w ilosciah hurtowych zawsze wtedy,
kiedy wlasnie zrobilismy zakupy i nie potrzebujemy ich wcale do
niczego
oraz napoczete, zepsute na maksa musztardy, ktore moj maz kupuje bo ma
fijola i kazda musztarda musi zostac sprobowana (lacznie z namawianiem
znajomych z obcych stron zeby nam przywozili lub przysylali ichniejsze
musztardy)
--
oshin
-----
pewne rzeczy sa, a niektorych nie ma...
|