Julia:

> Tak właśnie stało się ze mną. Dietę stosowałam bardziej rygorystycznie,
gdyż
> nie łączyłam nie tylko tłuszczów ze skrobią ale również białek. Tylko
warzywa +
> skrobia (wyłacznie razowiec albo pełne płatki zbożowe) lub warzywa +
białko
> (ser, mięso, strączkowe). Przez pierwsze 2 tygodnie schudłam 2 kg a przez
> następne 3 - ani grama. Diety nie poluzowalam. I co teraz? Przynajmniej
nie
> tyję.

Po prostu trzeba mniej jesc.
Ja MM polecilam kilku znajomym, po kilku miesiacach od ich startu musze
przyznac, ze efekty maja slabiutkie. Naprawde nia mam ochoty prowadzic tu
dyskusji, na ile byli konsekwentni i uczciwi, zakladam, ze uczciwie
stosowali sie zalecen MM.
Musze wiec odszczekac niezawodnosc i trafnosc teorii insulinowej, albowiem
sama na sobie sprawdzilam, ze tucza nas nie tylko weglowodany o wysokim IG,
ale wszystko, co jest w nadmiarze.
Wiele osob stosujacych MM doprowadza sie do przebialczenia (przykladowe
menu: sniadanie - weglowodany plus bialka, obiad - bialka plus tluszcze,
kolacja - znow bialka) i notuje spadki wagi wylacznie na samym poczatku.
Jesli wiec moglabym Ci cokolwiek doradzic, to moze to, abys nadal trzymala
sie ogolnych zalecen M. i zastosowala niezawodna metode : eat less, move
more :-)

--
Iza
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=12813632