Data: 2012-02-24 11:53:21
Temat: Re: Incepcja
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 24 Feb 2012 09:01:06 +0100, zażółcony napisał(a):
> W dniu 2012-02-23 22:23, Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 23 Feb 2012 20:18:22 +0100, zażółcony napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-02-23 20:09, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Thu, 23 Feb 2012 19:59:48 +0100, zażółcony napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2012-02-23 19:43, Ikselka pisze:
>>>>>
>>>>>> A i owszem, jak sie człowiek stęskni, to seks bardziej smakuje.
>>>>>> Mam dwoje planowanych dzieci, o mały włos troje.
>>>>>
>>>>> A i owszem, smakuje i masz i o mały włos.
>>>>
>>>> Nie rozumiem.
>>
>>> EOT
>>
>> I słusznie, warto się czasem hamować we właściwym momencie - nomen omen.
>
> Wyhamowałem, bo wrzuciłaś 'ciężki temat' swojego trzeciego dziecka.
> Uznałem, że chcesz sprowadzić dyskusję na poziom podłogi, na którym
> będziesz biedną matką katowaną przez psychopatę bez uczuć.
Nic z tych rzeczy.
Temat mojego trzeciego dziecka podlega dokladnie pod planowanie i seks
małżeński możliwy w KAŻDYM czasie bez zabezpieczeń.
> Czyli wykonałaś nieco bardziej wyrafinowany akt rzucenia
> się na zasieki.
>
> dzieci głodują w Afryce,
> instynkty,
> seks na gazecie w hipermarkecie,
> kobiety tracące dzieci ...
>
> w takich okolicznościach rzeczywiście nie da się
> uprawiać miłości w trakcie owulacji bez planu dziecka :)
> takoż i nie da się dyskutować ...
Tu nie ma nic do dyskusji.
--
XL
|