Data: 2012-02-24 14:09:35
Temat: Re: Incepcja
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 24 Feb 2012 13:05:52 +0100, zażółcony napisał(a):
> W dniu 2012-02-24 12:54, Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 24 Feb 2012 09:06:50 +0100, zażółcony napisał(a):
>>
>>> Przychodzi mąż do żony i mówi: w sumie rzadko się kochamy,
>>> ale uwielbiam, kiedy masz owulację, wtedy jesteś taka dodatkowo
>>> podkręcona i mi też wtedy łatwiej, wiesz, mam już swoje latka,
>>> hudraulika nie zawsze funkcjonuje idealnie. Za to bardzo
>>> dobrze reaguje na Twoje naturalne wspomaganie.
>>>
>>> A żona mu na to odpowiada:
>>
>> "A co zrobisz, jak już NIE bedę miała tej owulacji? Pójdziesz na dziwki czy
>> weźmiesz nowszy model?"
>
> Ech Iksi ... Ale proszę bardzo:
>
> No co Ty, kochanie ... Uważasz, że to co mówię Cię poniża ?
Nie - pytam, co zrobisz, jak już nie będziesz miał "mojego" wspomagania.
Odpowiedz. Czekam.
> Jakie dziwki ? Czy kiedy mówię Ci, że mam problemy z erekcją
> i mówię, co mi pomaga, a Ty mnie od razu traktujesz jak
> dziwkarza ???
> No nie wiem, to może już lepiej nie rozmawiajmy o tym ...
Co to znaczy "nie rozmawiajmy"? Sam zacząłeś ten temat, a kiedy Ci tok
rozmowy nie leży, to tak mnie zostawiasz, jak... bez owulacji?
Odpowiedz na moje pytanie: co zrobisz, jak "wspomaganie" nawali.
:->
--
XL
|