Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta
.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Katarzyna Makowska" <p...@N...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Inteligencja po mojemu. ;)
Date: Sat, 3 May 2003 14:13:11 +0000 (UTC)
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 58
Message-ID: <b90ipn$7qi$1@inews.gazeta.pl>
References: <b8oanc$2equ$1@foka1.acn.pl> <b...@g...h67bbf98c.invalid>
<b8rfpv$gt0$1@foka.acn.pl> <b8rqkc$e3m$1@inews.gazeta.pl>
<b8ukja$fb7$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: h24-66-85-27.wp.shawcable.net
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1051971191 8018 172.20.26.234 (3 May 2003 14:13:11 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 3 May 2003 14:13:11 +0000 (UTC)
X-User: pyzol
X-Forwarded-For: h24-66-85-27.wp.shawcable.net
X-Remote-IP: h24-66-85-27.wp.shawcable.net
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:200521
Ukryj nagłówki
Slawek [am-pm] <sl_d[SPAM_BE]@gazeta.pl> napisał(a):
> O ile zechcesz zapoznać się z moim rozumieniem geniuszu (tuż obok,
> pod/nad postem Bachy) i o ile jakimś cudem przyznasz mi rację,
( odp. pod tamtym postem)
to
> zgodzisz się, że powyższe zdanie nie jest wcale oczywiste.
Geniusz
> pod presją czasu może popełniać fatalne pomyłki (jednocześnie uzyskiwać
> gorsze wyniki od całkiem przeciętnych ludzi)
Nie.nie zodze sie. Motasz.
Rozmawiamy o geniuszach, a nie o bogach. Oczywiscie,ze geniusz popelnia
pomylki niekiedy fatalne, oczywiste jest iz sie myli. Sens geniuszu polega
TEZ na tym, iz MIMO to, pomylki p o p e l n i a, czyli - nie rezygnuje z
dzialania, z prob. Wie,ze bez pomylek, nie osiagnei celu. Drazy.
Sens geniuszu polega tez na tym, ze gdyby tak zestawic dzialania nie-geniusza
z geniuszem i porownac ilosc pomylek zapewne zauwazylibysmy,ze:geniusz
znacznie rzadziej popelnia te sama pomylke dwa ( i wiecej) razy.
Geniusz myli sie czesciej, bo wiecej zadan sobie stawia, pilniej poszukuje,
jest wnikliwszy, lepiej skoncenrtowany, wreszcie: motywowany swoim geniuszem
a nie perspektywa korzysci ( ktora motywuje wiekszosc zwyklych smiertelnikow)
- bo w końcu nie zawsze
> w życiu jest wystarczająco dużo czasu na stosowny namysł.
Ano wlasnie - doszlismy i do tego,ze geniusz to, jednak, tylko czlowiek.;)
Smiertelny.
Poza
> tym geniusz w naukach ścisłych może kiepsko radzić sobie na przykład
> z rozpoznawaniem emocji - i mając nawet dowolnie dużo czasu do
> namysłu też pregrywać z "genialnymi inaczej".
Nie jestem przekonana czy on sobie "gorzej" radzi z np. emocjami - raczej
sadze, ze nie przyklada do nich takiej uwagi, jak do glownego przedmiotu
swoich badan, nie uwaza ich za az takie istotne. Dokonuje w y b o r u,
ktore dyktuje mu tzw. "serce" czyli to, czym sie zajmowac c h c e. Im
lepiej sie tym zajmuje ( im wiecej satysfakcji mu to sprawia), tym bardziej
nie chce zajmowac sie niczym innym - czesto dorabiajac do tego szalenie
zawila ideologie ( vide kandydat na geniusza z naszej listy;) Kieruje sie
pasja, ale zupelnie nie dostrzega m o c y ( nbiech bedzie:) w jaka wlasnie
owa pasja go wyposaza, nie docenia, nie rozumie, nie przyjmuje do wiadomosci,
ot - po prostu z niej korzysta, nie "zawracajac sobie glowy" jej istota.
Kaska
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|