Data: 2002-11-14 13:15:22
Temat: Re: Inwalida i zwiazek malzenski
Od: r...@n...pl (Radosław Tatarczak)
Pokaż wszystkie nagłówki
Scalamanca <s...@N...wp.pl> wrote in
<2...@N...wp.pl>:
>Radosław Tatarczak pisze w news:Xns92C4D22B1487ratattvktpsapl@127.0.0.1
>Hm... to jak w takim razie wytłumaczyć stosunek Kościoła do
>antykoncepcji? Kalendarzyk dozwolony! A ostatnio nawet papież
>jakoś zmiękł w stosunku (sic!) do innych metod. :)
Bo wystarczy jeden children potem antykoncepcja, poza tym kalendarzyk sluzy
do skuteczniejszego zachodzenia w ciaze i nie smiej sie bo taka rewelacje
slyszalem w Tv Niepokalanow. A papiez to chyba sie radykalizuje imo.
>
>No i najważniejsze - jak Kościół zapatruje się na pary, które nie
>mogą mieć dzieci i nie jest to ich wyborem (a często wbrew)?
Juz wspominalem, pozwala na malzenstwo:
§ 3. Niepłodność ani nie wzbrania zawarcia małżeństwa, ani nie powoduje
jego nieważności
>
>> Coz tradycja wymaga, wiec ludzie biora, heh jest to przyklad, ze mamy
>> 96% katolikow, z ktorych 95 nie zna doktryny;)
>
>A ja jestem ciekawa, na jakiej podstawie ktoś policzył tych
>katolików, bo przecież nie na podstawie chrzcin czy I komunii. O
Hehe, a wlasnie na podstawie chrzcin. I co zabawne wypisac sie z kosciola
niezwykle trudno (kosmiczne formalnosci).
>przynależności do jakiejś doktryny decyduje _dorosły_ człowiek.
>Ciekawi mnie, ilu zdecydowało. :)
Swiadomie to pewnie kilka procent.
>
>Ale nam się wątek OT zrobił. :) To ja już może sobie pójdę w
>kąciku pomilczeć. :P
Nie masz prawa :PP Jesli nie chcesz to zawsze mozemy o eutanazji;)))
pozdrawiam
Radek T.
|