Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.atman.pl!.P
OSTED!not-for-mail
From: Ilona <i...@u...net>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: J.Miedlar tez byl w kinie
Date: Tue, 9 Oct 2018 19:09:11 +0200
Organization: ..usenet.net
Lines: 38
Message-ID: <ppincp$g3j$1@node1.news.atman.pl>
References: <g...@m...individual.net>
<5bbc8741$0$485$65785112@news.neostrada.pl>
<5bbccebe$0$477$65785112@news.neostrada.pl>
<ppijvl$bs6$1@node2.news.atman.pl>
<5bbcd673$0$487$65785112@news.neostrada.pl>
<g...@m...individual.net>
Reply-To: i...@u...net
NNTP-Posting-Host: 5.172.255.170
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node1.news.atman.pl 1539104985 16499 5.172.255.170 (9 Oct 2018 17:09:45 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 9 Oct 2018 17:09:45 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; WOW64; rv:52.0) Gecko/20100101
Thunderbird/52.8.0
In-Reply-To: <g...@m...individual.net>
Content-Language: en-US
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:749382
Ukryj nagłówki
On 2018-10-09 18:53, silvio balconetti wrote:
>>
>> Tylko debil nie ma żadnej refleksji na temat katolicyzmu i zamiast
>> kultury broni "dobra kościoła".
>>
>>> czy szerzej, filozofią chrześcijańska.
>>
>> Z którą kościół nic wspólnego nie ma. Oprócz własnych deklaracji, że ma.
>>
> Ujmijmy rzecz krotko. Pan Miedlar (z wiadomych wzgledow niewiele o nim
> wiem) jest pewnie dosc mlody, ale dziwnym trafem pewne sklonnosci jakos
> tkwia chyba w ludzkiej naturze, niezaleznie od szerokosci geograficznej
> i czasu, i te u niego zauwazam. I tak marzy mu sie chyba (jaki wielu
> "dyskutantom", ktorzy filmu nie widzieli i nie zobacza) jakis zespol
> kolaudacyjny, ktory decydowalby o tym, czy rzecz w ogole mozna krecic i
> puszczac do kin. Poza tym brakuje facetow jak Ryszard Wojna lub docent
> Treugut, ktorzy wyjasniliby przyszlym widzom, co w filmie jest sluszne,
> a co nie oraz powiedzieli, co dokladnie zobacza. Cos mi sie zdaje, ze
> dobra zmiana zaniedbala sprawe. Nie wiem tez co sie teraz miesci na
> ulicy Mysiej (nie jestem z Warszawy) i jej ekspozyturach terenowych?
>
> PS. Mam tez inne podejrzenie. Facet cos tam przezyl jako czlonek KK,
> wiec z przyjemnoscia obejrzal film. Cos mu sie przypomnialo. Mial tez
> swoje wspomnienia. Ogolnie jakby sie zgadzalo, ale co powiedziec
> wyznawcom? Gosc robi za nacjonaliste, prawdziwego Polaka, a ten powinien
> byc tez i katolikiem. I jak to wszystko zegrac? Chwali film, znajduje
> troche przesady i zafalszowan. No i w koncu werdykt: OSZUSTWO! I zaden z
> wyznawcow nie ma mu za zle faktu, ze poszedl do kina i duzo o filmie i
> sobie napisal.
>
To nie te czasy, by jakiś docent musiał tłumaczyć, inteligencji z awansu
społecznego, co zobaczyli w kinie i co mają o tym myślec.
--
|