Data: 2018-10-09 19:52:26
Temat: Re: J.Miedlar tez byl w kinie
Od: Ilona <i...@u...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 2018-10-09 19:43, XL wrote:
> Ilona <i...@u...net> wrote:
>> On 2018-10-09 18:55, Kviat wrote:
>>> W dniu 2018-10-09 o 18:39, XL pisze:
>>>
>>>>
>>>> Nie, nie debil. Jedynie biedny, ubogi duchowo czlowiek, niepotrafiący
>>>> pogodzić się z faktem, że duchowość prostej, niewykształconej wiejskiej
>>>> kobiety czy miejskiego pracownika kanalizacji, policjanta czy urzednika,
>>>> których widzi podązających do koscioła, niebotycznie przewyzsza jego
>>>> wszelkie wyobrażenia.
>>>
>>> I to jest główna przyczyna wszelkich nieszczęść spowodowana przez
>>> religiantów.
>>> To poczucie wyższości...
>>> Taki wyznawca musiał tak niebotycznie przewyższać duchowo takiego
>>> ubogiego duchowo rdzennego mieszkańca Ameryki, że aż musiał go
>>> eksterminować. To na razie tyle, jeśli chodzi o wkład katolików do
>>> kultury Świata. Resztę znajdziecie w podręcznikach historii.
>>>
>>
>> A może dużo wagarowałeś i opuszczałeś wykłady, szczególnie te z historii
>> kościoła i filozofii?
>
> Radosne pitolenie, że katolicyzm niewiele włożył w kulturę światową, to jak
> zaprzeczenie CAŁEJ kulturze europejskiej i wszelkim jej pochodnym, czyli
> kulturze znakomitej większości świata.
>
Dokładnie!
Jedyna, jak dotąd, trwała cywilizacja, to cywilizacja łacińska, która
wyrosła, właśnie na fundamencie filozofii chrześcijańskiej.
( i pewnie z tego powodu tyle 'kwików i jazgotów' :)
--
|